ooo Kochana co Ty? Moja Kochana :( Trzymam kciuki za Twoje zdrowko :* Trzymaj się . Zwrócę na to uwagę.

Dokladnie stres potrafi dzialac bardzo negatywnie nam tez sie udalo a raczej to byl przypadek bo owulacja mi sie przesunela a bylam zajeta nauka jazdy na nartach a nie staraniami i wyszlo.  Wiec polecam wakacje z rozrywka. 

przyszlamama... jakie badania robiłaś żeby wykryć zakrzepicę? byłas u hematologa? u mnie też podejrzewają ale nikt nie chce dać mi skierowania na badania... to jest chore!

Byłam u hematologa,ALE stwierdził że jeżeli jest epizot zakrepicy to nie ma sensu robic badania wcześniej jak w czerwcu. Pojechałam niedawno do Krakowa do profesor i ona zlecała przez lekarza jakies badania m.in genetyczne .Wyniki dopiero za tydz moze będą.
Podejrzewam że m.in na trombofilię...Dam Wam znac na pewno co wyszło za półtora tyg o ile będą wyniki.
Agnieszka może spróbuj poprosic o skierowanie od lekarza ogólnego,lub po prostu zrób je na własną ręke i zapłać..
Ja walczę z zakrzepicą,wczoraj mineły dwa miesiące..Czuję się lepiej już,ale ten strach żeby nadciśnienie płucne zeszło jest ogromny...Echhh..Także jeśli nie mozecie zajść w ciążę,lub dochodzi do poronień róbcie te badania..To na prawdę ważne .Ja mam nadzieję że nie jestem chora na trombofilię...

Pozatym jeżeli jestem chora na trombofilię to jak udało mi się donosic ciążę do końca?lekarze powiedzieli ze jeżeli będę nosicielką to CUD że ciąża szczęśliwie się zakonczyła..
Rodziłam naturalnie,ALE...jesli chcecie przeczytajcie na blogu.Trzymajcie kciuki za mnie,i ja za Was też mocno trzymam.Buziaki :*

Nie mam na szczęście trombofilii...:) Chociaż tyle dobrze..moje leczenie bedzie trafo rok..Dziewczyny pomódlcie sie za moje zdrowie i żeby moje zyły się zrekanalizowały..

Przyszlamama oczywiścię, że się pomodlę . Wracaj do zdrówka Kochana. Trzymam kciuki 

Witam. Dołączam do klubu.

W zeszłym roku 2 razy poroniłam.

Bardzo się boję, nie chciałabym przeżywać tego kolejny raz.

Magdalenka, witam :) Bardzo się cieszę że będziesz z nami :) Przykro mi z powodu poronień. Ja mam za sobą jedno i o jedno za dużo :( Trzymam kciuki za Ciebie i wierze, że nam się uda ! :)

Dziękuje bardzo sasetka.