Spoko, spoko nikt Cię nie wywali z klubu, ja też miałam termin na Walentynki, a urodziłam 24 stycznia i lutówki się mnie nie pozbyły:P Na szczęście w mojej rodzinie bliźniąt nigdy nie było:P Hmm, a włosy, przed porodem ścinasz sie na chłopaka i masz problem z głowy:P
