inus no to czasami mozemy urodzic w tym samym czasie:Dja jutro mam usg i taka ciacha nadzieje ze zobacze serduszko juz powinno bo to 7 tydz:) a co u was slychac? ja nie nawidze teraz zapachu gotujacego sie rosolu ble ble ble:D

a ja nie znoszę czekolady:)

Hej mamcie jak Wasze samopoczucie ? Mną rządzą zachcianki do tego stopnia, że aż mnie wkurzają :):) 28 go mam usg. Ciekawe czy już bedzie widac serduszko...  Dziwnie się czuję. Jednego dnia budzę się i moge góry przenosic a nastepnego spie caly dzien i jestem totalnie do kitu, na sile zwlekam sie z łóżka, żeby Natalkę zawieźć do przedszkola...  Mam wrażenie, ze za stara jestem na ciążę już i padnę na twarz zanim dobrnę do maja ...  Dobrze, ze moge w domu leżeć bo w pracy bym chyba nie dała rady ... a mądry lekarz Ci powie : "Ciąża nie choroba"    wrrrr .... A co u Was ?  Pozdrawiam Was bardzo cieplutko. Agata

Hejka no ja tez jakos za slodyczami mnie nie ciagnie tak strasznie ale za to gotowane objady to bym wciagala i ze 4 dziennie!! jakbym je pomiescila ;p a co do wypowiedzi Agaty to sie nie przejmuj ze taka jestes zmeczona, w tamtym tygodniu 2 dni przelezalam w lozku, prawie z niego nie wylazac bo poprostu nie mialam sily... moja mama zaraz zaczela ze ona na poczatku ciazy to byla pelna wigoru, i wogole bla bla bla a ja naprawde czulam sie nie na silach:/

ja mam termin wg wyliczen na 8 maja. czuje sie na ogol dobrze ale mam problem ze spaniem w nocy sie budze kilka razy chodze i sprawdzam do synka czy przykryty, rano  wstaje bez problemu. Na jedzenie wszelakie patrzec nie moge choc jestem mega glodna to dlugo sie zastanawiam co zjesc a potem i tak mi nie dobrze. Nie mam wymiotow i nie chodze zmulona, nie ciagnie mnie tez do slodyczy. Do lekarza pojde po 1wszym bo lekarki mojej nie ma- kurde az nie wieze ze jestem znowu w ciazy!!! i te wstawanie po nocach... Pozdrawiam mamusie

a ja mam wymioty i mdłosci-masakra;((

aaaa i normalnie jak czuje zapach kawy jak ktoś w domu parzy to porażka- odraża mnie zapach ,a kiedyś uwielbiałam ten zapach...-kawy nie pije bo nie lubie,ale zapach wczesniej tak,ale teraz bleeee....poza tym żre jak świnia:D

Ja na szczęście żadnych dolegliwości, za wyjątkiem strasznej senności nie mam:) Kolejna bezobjawowa ciąża, oby tak dalej:) Mam tylko nadzieję, że później nie zacznie się sypać, jak z Bubą:/

mi jest ciągle niedobrze, 3razy wymiotowałam, drażnią mnie wszelkie zapachy (nawet kupy Wikusi :((() i mam ogromną ochotę na ogórki z curry, no i na okrągło je jem :P postanowiłam iść do lekarza szybciej, ale na kasę chorych, tak tylko żeby potwierdział (kuzynka pracuje w recepcji w przychodzi i mnie wciśnie na środę:P). a potem w 8tc pójde do mojej gin prywatnie, jak zawsze :))))

jestem baaaaaaaaaardzo ciekawa kiedy zacznie brzuszek widać :D:D:D

A podobno w drugiej ciąży wszystko szybciej się dzieje, brzuszek szybciej widać, ruchy dzidzi szybciej mozna wyczuć :)  Ja byłam dzisiaj na badaniach naczczo, to był jakiś koszmar :)  Bo na codzień mam tak, że ledwo otworze oczy muszę coś przekąsić. Raz nie przekąsiłam i po pol godziny wymiotowałam jak szalona ( to znaczy stałam nad kiblem i nie umialam przestac mieć odruchu wymiotnego, bo wymiotowac to nie mialam czym za bardzo) a pojutrze do Ginka :)  Ciekaweeeee co tam sie okaże fajnego :))) Pozdrawiam Was mocno!