hej dziewczyny chciałam wam przekazać że nasza koleżanka justi24 urodziła śliczną córeczkę Maję- 4100g i 60cm szczęscia:) mała przyszła na świat przez cc:)

i ja też już po jak coś :P wypakowałam się 21 sierpnia, siłami natury , chlopiec oczywiście, 3620gram, 56cm :)

w sumie sierpień się zaraz kończy, trzeba się rozpakować :D do dzieła Mamuśki !

gratulacje Marjah, Justi . zdrówka dla Was i Bobasów;*

ooo to tylko jedna sierpniowka nam zostala??;>

w sierpniu wgl dużo dzieciaków się rodzi ;) tak przynajmniej w mojej okolicy jest. w szpitalu, w którym leżałam na początku było 4chłopców i moja Emilka, kiedy wychodziłam była 8. a z całego pobytu 3-dniowego widziałam aż 10 maluszków! w książce wpisowej mięli 88 maluszków, a to był 23.08.1012.  zatrzęsienie xd pytanko, lekarz i położna byli z przychodni u Was? jak wyglądały te wizyty? ja dziś wyszłam do USC, a w tym czasie wpadł doktorek, który nie lubi mojej mamy. bardzo przeżywał, że tylko babcia Emilki jest w domku, a mamusia załatwia sprawy dot. zarejestrowania dziecka... <oh, jaka szkoda> xD

u mnie nie byla polozna srodowiskowa:)

ja sie rozpakowalam 23.08 :) byla cesarka bo maly był owinięty pepowina wokol szyji i do tego był węzęł prawdziwy pepowinowy ;/  ale wszystko sobrze się skonczyło synek wazyl 3860 i 56cm :)

gratulacje!!! czyli juz wszystkie sierpniowki rozpkaowane:D

gratuluje wszystkim mamuśkom sierpniowym:) teraz naszym zadaniem jest odpowiednio wychować te nasze gzuby:D:D i jak wam rosną?? ja się pochwale że moja Tośka ma dziś 3tyg i 3dni:D i tak: podnosi glówke, zaczyna się śmiać na głos i były już p;ierwsze świadome uśmiechy na widok mamy:D:D je ładnie:) cycki nadążają z produkcją dzięki boziu:) śpi jeszcze ładniej:) w nocy tylko ok 3:30 na cycusia si budzi::D i pięknie rośnie- już ubranka na 62 robią się małe:D:D

Moj Nikolas ma dzis rowne 4 tygodnie :))
Podnosi glowke, usmiecha sie do mamusi, cos tam głuży :)
Pokarmu mam mnostwo wiec Maly sie szybko najada:) klade go spac o 22, pozniej sie budzi na cycka po 3 a potem kolo 8 :) 
ubranka 62 sa jeszcze ciut za duze:)