Czesc dziewczyny :) Jak Wam mija (mam nadzieje tak jak u mnie) piekny, sloneczny dzien? Chcialam sie tylko pochwalic, ze wreszcie chyba sie doczekalam pierwszych kopniaczkow mojej niuni ^_^ Jeszcze nie dokonca jestem pewna, czy to aby napewno bylo to, ale  z drugiej strony nie znajduje innego wytlumaczenia. To nie bylo jak zwyczajne "przetwarzanie" w jelitach, ani znowu zadne smyranie, czy motylki w brzuchu, a tego wlasciwie oczekiwalam. Najpierw poczulam takie dziwne, delikatne jakby pukanie z prawej strony podbrzusza i mialam male wybrzuszenie w tym miejscu, potem lekkie falowanie jakby w jelitach wlasnie, a potem znow lekkie pukniecia po lewej stronie. Teraz siedze caly dzien i sie zastanawiam czy moje slonce wlasnie dalo mi znaki zycia??? ^_^

Hej :) Dzisiaj u mnie spacerkowo :) a co do ruchów , najprawdopodobniej to dzidzia , także możesz się pochwalić bliskim  :)  z opisu jestem pewna na 99%, zawsze zostawiam 1% niepewności , tak na wszelki wypadek . Tylko nie martw się jak teraz kilka dni nie poczujesz , z tym róznie bywa , obserwuj ruchy po jedzeniu i po zmianie pozycji na bok, podobno wtedy często się je zauważa czy odczuwa :) 

najlepiej polozyc sie na plecach wtedy bedziesz wiedziala:) moj kopnal pierwszy raz 2 marca a potem dopiero 11marca i od tego czasu codziennie kopie:) po pierwszych ruchach zazwyczaj jest pare dni, tygodni przerwy. 
Ja dzis spedzilam dzien aktywnie:) na podworku, posprzatalam samochod, pranko, zakupy :)

dziewczyny co tak cicho ostatnio?? jak się czujecie?? i jak maluchy mój jest coraz to silniejszy. dziś dzień spędziłam w domku bo ile można siedzieć na działce:) co miało byc przekopane juz jest i pierwsze warzywka posadzone:) no i oczywiście sezon grillowy został przywitany jak należy:) także wiosna pełną gębą weszła w nasze życie:)

Czuje się wyśmienicie. Dzisiaj poszłam na spacerek, potem zrobiłam obiadek i starałam się napisać pracę ale w połowie straciłam wenę całkowicie i zostawiłam na jutro, a potem zachciało mi się oglądać więc włączylam piękną i bestię i oczywiście płakałam , a jak! no i tak minął dzień, troche leniwie :P ale w końcu można sie troche poleniwić :) 

a ja dzis robie wedrowke po hurtowniach za wozkiem :))) jade razem z moim, zobaczymy czy uda Nam sie wybrac cos siekawego ;> w miedzy czasie pewnie pojdziemy do parku na jakies lody :) udanego dnia:*

A ja przez ostatnie 2 dni jezdzilam z moim po miescie. W sobote odwiedzily mnie kolezanki i zrobilam mala impreze. A dzisiaj siedze w domu :) Caly dzien dzisiaj jestes taka strasznie glodna! 

Zycze milych zakupow :) Ja sie juz doczekac nie moge, az zaczna sie u mnie takie zakupy. Ale planujemy dopiero po swietach powolutku :)

zdecydowalismy sie na TAKO LARET :) swietny 

dziś byłam u ginekologa ;) będe miała córcie ;p wszystko dobrze waży 410 g ;p a ja przytylam 2 i pol kg szoooook;p

pogratulować córci:) niech się ładnie maleństwo rozwija:) pozdrawiam