ja tez mam takie bole, to normalne, wszystko uciska, macica coraz wieksza. Moj lekarz powiedzial ze nic sie nie dzieje ze po prostu trzeba to przezyc:) duzo odpoczynku!
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 341 - 350 z 1213.
dzieki troszke mnie uspokoiłas:)
jakby sie dzialo cos nie tak to najczesciej jest krwawienie albo chociaz plamienie. Takie bole to normalne, wkoncu masz tam nie maly balonik ktory coraz szybciej rosnie:) nie przejmuj sie! :)
Dokladnie :) Wczoraj wieczorem wracalam z narzeczonym i potracilismy zajaca bo nam wybieg na droge :( tak mnie brzuch rozbolal ze strachu ze masakra.. Ale za to dzidzia jest dzisiaj bardzo ruchliwa i bardzo mnie to cieszy :))) Probowalam dzisiaj posluchac serduszka na stetoskopie takim zwyklym, ale ciezko cokolwiek uslyszec :P
mnie z nerwow tez boli brzuch ale tylko raz sie bardzo stresowalam :) w ciazy nie wolno sie bac ani nikt nie moze Cie np wystraszyc :) ja dzis mialam taki koszmar... obudzilam sie zalana potem :/
Wlasnie wiem.. Nie moglam sie doczekac az wroce do domu zeby zobaczyc czy nie dostalam jakiegos plamienia czy cos :P ostatnio zrobilam sie strasznie przewrazliwiona.. Nawet jak cos kupuje do jedzenia to zawsze czytam skladniki, a nigdy wczesniej tego nie robilam. A co do snow to mi sie czesto snia rzeczy ktorych nie moge robic np. ze pale fajke, albo, ze sie upijam a wczoraj mi sie snilo, ze bylam na solarium i budze sie codziennie z taka ulga, ze to tylko sen :P
haha tez czesto mam sny ze pale:D ja mam fobie na punkcie węży... panicznie ich sie boje, jak widze to jestem blada i czasami mdleje:P i dzis mi sie snilo ze mi pełzał po pokoju i mnie pogryzl... masakra az sie obudzilam:D
Ja na szczescie takich koszmarow nie mam :D
Kurde, coraz bardziej nie moge sie doczekac az urodze! Strasznie chciala bym juz zobaczyc swoja dzidzi i miec ja przy sobie. Ciekawa jestem jak bedzie wygladac, chciala bym ja juz przebierac i calowac :D Ostatnio mi sie wlasnie takie cos wlaczylo i caly czas o tym mysle :)
ja nie miewam koszmarów chyba że zaliczymy do nich problemy z oceną czy jeszcze śpię czy już nie i chce mi się siku:) raz o mało nie podlałam męża:D i jak poszłam do kibelka to 3 razy sprawdzałam czy siedzę na kibelku:D. też bym chciała żeby nasza córunia była już z nami choc nie jestem jeszcze na to gotowa- męzuś musi wyremontować pokój, no i ic nie mamy zakupionego jeszcze. a i zdecydowaliśmy sie na imię- tzn w końcu udało mi się namówić męża- ANTOSIA:)
czesc dziewczyny, udanego 1 kwietnia zycze wszystkim :) ostatnio sie chwalilam, ze wreszcie chyba poczulam pierwsze kopniaki, choc nie do konca bylam pewna. od tamtej pory, moje malenstwo codziennie daje mi znac o sobie NARESZCIE ^_^ poza tym we wtorek dowiedzielismy sie, ze mamy chlopca na 100%, chociaz poprezdnim razem dala mi zrozumiec, ze na dziewuche sie zanosi. teraz mam straszny dylemat z imieniem, bo moj "pewniak" (Kubus) odpadl w zapomnienie na zawsze, ilu osobom powiedzialam jak w polsce mowimy zdrobniale na Jakuba, wszyscy poprostu mnie wysmiali. oooooo wkurzylam sie nieziemsko, ale pomyslalam, ze nie ma sensu nadawc dziecku imienia, z ktorego inne dzieci beda sie pozniej nabijac :( no i teraz mam niezly problem, zwlaszcza, ze zadne inne mi sie nie podoba, no moze oprocz "Aleksandra" , echhhhhhhhhhhhh