a mnie martwi ze nie wiem jak odczuwa sie te "wlasciwe" skurcze. To takie falowe bole jak przy miesiaczce ? Czy do tego twardnieje brzuch itd.. ? :(
3mam za was kciuki, zeby szybko i lekko sie zakonczylo ;)
a mnie martwi ze nie wiem jak odczuwa sie te "wlasciwe" skurcze. To takie falowe bole jak przy miesiaczce ? Czy do tego twardnieje brzuch itd.. ? :(
3mam za was kciuki, zeby szybko i lekko sie zakonczylo ;)
Ja miałam bol jak przy okresie i do tego bol plecow, był znosny wiec myslalam ze to skurcze przepowiadajace ale 5 min pozniej odeszly mi wody i lekarz stwierdzil ze mam juz 7cm rozwarcia. Od pierwsze go bólu do 10cm rozwarcia mineło jakies 20 min wiec bylam w szoku ze to tak szybko sie stalo.
uuu no to mialas fajnie i szybko ;)
wlasnie mnie boli od rana, ale nie tak jak mowia, ze bede umierala i nie bede w stanie nic robic przy tym, dlatego sadze, ze to jeszcze nie to.. Ale plecy tez bola, a rozwarcie mam tez.. od 2 tygodni.. Ale jak mowisz, ze tez myslalas , ze to jeszcze nie to, to zaczynam sie martwic :D
Jeszcze poczekam.. :D
Dobrze że w dniu terminu przyjeli mnie na patologie (bo miałam nadciśnienie) bo nie zdążyłabym dojechac do szpitala. Martwie się że teraz mogłoby być podobnie, tylko że teraz mam jeszcze synka i nie chciałabym żeby on przyjmował w domu poród :) Moja koleżanka tak miała w marcu, delikatne skurcze, nagle odeszyły jej wody, była sam w domu z 2 malymi córeczkami i zamin przyjechało pogotowie dziecko było juz głowką na swiecie :)
no co Ty mowisz, to masakra jakas ... :D
Czesc dziewczynki,
dlugo mnie nie bylo i widze ze duzo sie wydarzylo:) Ciocia do mnie przyjechala z kotami i sa zamkniete tam gdzie jest komputer, wiec przy moich wynikach na toksoplazmoze gdzie nie mam odpornosci wole je unikac szerokim lukiem :)
Bylam dzisiaj na ostatniej wizycie u lekarki, dostalam skierowanie na cesarskie ciecie ze wzgledu na zalecenie kardiologa. W srode mam isc do szpitala i ordynator ostatecznie ma zadecydowac czy bede rodzic normalnie czy przez cesarskie ciecie. Maly w 37tc+4dni wazy 3500 wiec kawal chlopa bedzie :)
Jak mi sie uda w srode dostac sie do neta to zdam wam relacje z wizyty w szpitalu :) jezeli miala bym ta cesarke to wolala bym rodzic po niedzieli, bo jeszce pare spraw do zalatwienia, ale tpo wszystko sie okaze:)
Pati grauluje bo nawet nie zdazylam Ci pogratulowac:*
hej dziewczyny;) nie było mnie kilka dni .. pewnie się domyślacie z jakiego powodu? otóż 08.07.2012 o godz, 6.30 URODZIŁAM OTYLKĘ siłami natury ;) ważyła 2880 i mierzyła 53 cm;) dziś wróciłyśmy do domku;) jest śliczna i grzeczna;) mam nadzieję, że wszystko teraz będzie ok;) poród przebiegł bez komplikacji.. ogólnie w silnych bólach do tego krzyżowych 8 godzin, samo parcie 15 minut;) nie było źle:) ciesze się że juz jestem po i mała jest ze mną.. Wam tez kobitki życze udanych porodów i trzymam za Was kciuki;)
Gratulacje Nelly :)
Super ;) jeszcze raz gratuluje;))
Hejka ja mam termin na 20 lipca :))) Ale zobaczymy kiedy młodemu najdzie ochota na opuszczenie przytulnego mieszkanka ... Jak narazie mu sie nie spieszy :P