ja to uwielbiam kalarepe:D
tofinka- ja to jem za 10ciu:Dhehe
ja cały czas głodna jestem:) coś mnie wzięło na kinder bueno jedno rano zjadlam a teraz jeszcze 2 kupiłam:D
ja to uwielbiam kalarepe:D
tofinka- ja to jem za 10ciu:Dhehe
ja cały czas głodna jestem:) coś mnie wzięło na kinder bueno jedno rano zjadlam a teraz jeszcze 2 kupiłam:D
Hejka!! :) Ja dzisiaj za kierowce robiłam, bo rodzice na imienach wypili kilka lampek wina.. I niedawno wróciliśmy. Ogólnie to mam ochotę obejrzeć jakiś fajny film i zaraz coś poszukam na dysku bo mam sporo. Dzisiaj cały dzień jadłam słodycze:( dlaczego ja nie umiem się opanować?? masakra.. za 10 dni mam kolejną wizytę, szybko zleciało od ostatniej, ciekawe czy w końcu się dowiem jaka płeć, bo już się doczekać nie mogę,kiedy będę mogła kupować ubranka typowo dla chłopców lub dziewczynek, bo tych neutralnych to mam juz sporo..
giulianna, to moze to coreczka...skoro słodycze Cię ciągną:)
może tak a może nie, raczej w takie przesądy nie wierzę, no ale się okaże:)) heh no albo i się nie okaże ! Jak się znowu schowa to guzik zobaczę! ;]
czesc dziewczynki:)
moja siostra 2 chłopców urodziła a przez całą ciąże jadła słodycze:)
ja od wczoraj zajadam sie kinder bueno:)
co mnie na słodkie wzieło:)hihi
jak dzisiaj sie czujecie?
bo ja strasznie głodno jestem dzisiaj:( cały cas bym coś jadła:(
kurcze,,a ja z kolei mam apetyt jak pzred ciaza, zero zachcianek....zupelnie jak nie w ciazy
hehe czasami tak bywa:)
ja dzisiaj przechodzę kolejny etap ciąży:(
mój mąż rano mnie obudził i mówi że coś mi z piersi leci wystraszył mnie jak cholera,a miałam taki ładny sen:)
więc wstałam i problem bo nie byłam przygotowana na to bo nie miałam wkładek laktacyjnych,ale mój mąż jest bystry i prypomniał mi że mam w babyboxie co dostałam:)
te wkładki są z firmy AVENT są bardzo dobre nie czuje że wogóle je mam i nie przemakają:) teraz czuję się bezpieczniej z tymi wkładkami:)
cześć dziewczynki:)
tofinka ja jeszcze miesiąc temu też mało co miałam zachcianki, dziwiłam się jak ktoś mówił że miał na to czy na to ochotę. ja na nic. a teraz to się troszkę zmieniło. nie codziennie ale co jakiś czas mam na coś ochotę- zwłaszcza na kwaśne:)
niunia mi nic nie leci, nawet się nie zapowiada....
dzisiaj robię na obiad zupkę jarzynową. musiałabym wybrać się do sklepu na zakupy, ale tak mi się nie chce:(