ojj i pizze tez bym zjadla!!! ślinę muszę przełykać haha, ide ja sprzatac ten samochod, bo poodkurzalam juz i odswieżyłam dywaniki, jeszcze sprawy kosmetyczne zostaly:))
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 211 - 220 z 6168.
ok to miłego sprzątania:D ja już odpoczywam:)
SMACZKU WAM NAROBIŁAM TYMI CZERŚNAMI I ZNIKNEŁAM.. HEH MĄŻ MI POZRYWAŁ MISKĘ I WSTAWIŁAM NA KOMPOT . SZKODA ŻEBY SIĘ POSPUŁY SPADAJĄ SAME Z DRZEWA JUŻ SĄ TAK DOJRZAŁE. SĄ WŁAŚNIE TAK JAK PISZESZ GIULIANNA CZARNE, WIELKIE I SOCZYSTE. W TAMTYM ROKU NIE MIELIŚMY NIC BO ZAMARZŁY PRZEZ ZIME, A W TYM ROKU UROSŁO ICH Z NAWIĄZKĄ, AŻ SIĘ GAŁĘZIE UGINAJĄ.. MAMY DWA DRZEWKA PRZY DOMU TYLE CO DLA NAS I DLA RODZINKI STARCZY NA POSMAKOWANIE:) A CO DO PIZZY KURCZE OSTATNIO JAK MNIE WZIEŁO NA PIZZE TO CODZIENNIE KUPOWAŁAM TEN POMYSŁ NA PIZZERINKI MĄZ MI KRECIŁ CIASTO, A JA KROIŁAM RESZTE I ZAMIST ROBIC MAŁE PIZZERINKI TO ROBIŁAM DUŻĄ BLASZKE PIZZY. SZYBCIEJ SIĘ TO ROBI NIŻ SWOJEJ ROBOTY CIASTO NA PIZZE, A WYCHODZI TAKIE SAMO JAK SWOJE:)
Mój kochany mąż kupił mi prosto z pizzeri:) ja to nie mam drzewka z czereśniami:( ale za to w sklepie są:D
melka gdzie mieszkasz? To się zakradnę w nocy na czereśnie:D
Auto posprzątane! :D Wszystko błyszczy się jak psu.. :)) jak do niego wsiadłam to sie zastanawiałam jak ja mogłam jezdzić w takim syfie?? przecież jazda w tak pachncym i błyszczącym samochodzie to sama przyjemnosc, i całkiem inny komfort ! Mamuśka dzisiaj serwuje ogórkową , z czego bardzo się cieszę bo w końću nie musi zawsze byc to mięso;/ Chyba jakieś obrzydzenie do mięsa mam ostatnio, bo normalnie nawet szynki nie jem na kanapki ;/ pora obiadowa własciwie już więc smacznego Wam życze drogie mamusie, córusie i synusie:D
No prosze ja mialam robić ogórkową ale nie chce mi sie gotować dzisiaj mam lenia:(
a co do mięsa witaj w klubie ja też nawet na kanapki szynki nie wezme wole warzywa i owoce :D smacznego:D
Już jestem:) kompot zrobiony:)Gulianna jestem z Włocławka:) zapraszam na czereśnie jeszce troche zostało:) Hmmm kurde mówisz ze auto posprzatane ja do mojego nie dotykałam sie z pół roku jest tak zasyfione ze szok nie mam weny twórczej na sprzatanie.. Mąż ostatnio umył mi z wierzchu bo był swoje i przy okazji przemył i moje, ale sierodek jest już strasznie brudnyy.. musze się nastroic na sprzatanie, jakoś tak się ostatnio rozleniwiłam zę nic mi sie nie chce.. Hmm, a niebawem obron pracy mgr mam w sumie to na dniach, a nawet jeszcze do niczego nie spojarzałm..
Cześć mamuśki:)
Ja po obiadku, właśnie kawkę piję i zajadam cieplutki placek drożdżowy z rabarbarem:) Nie weszłam do południa na portal a laski tak się rozpisały, że miałam co czytać:)
Ja też jakoś za szynkami na chlebek nie jestem, wolę pomidorki, rzodkiewki i twarożek biały ze śmietanką:) ale od czasu do czasu zjem dla dobra maluszka. całe szczęście , że mamy teraz świeże warzywa i owoce pod dostatkiem, bo jakbyśmy tak zimą apetyty miała to tylko mrożonki zostają:(
Witaj darunia:) ja tak samo wolę sałatkę zieloną,pomidorki,ogóreczek,rzodkiewka,szczypiorek:)
ale tutaj to ja nie mam twarożku:( a też bardzo lubię:(
melka moje auto też nie było sprzątane od pół roku.. miałam to zrobić już dawno , ale nie mogłam bo musiaam leżeć długo długo w łóżku na polecenie lekarza, i jedyne co mogłam robić to pokazywać palcem co sobie życzę:D Ale pwiem Ci- nie żałuję- aż się jezdzic chce:D Do Włocławka za daleko mam, cholercia :( Jutro nawiedzam warzywniak! Powodzenia na obronie :)
daria - dzień dobry! :)) Też sobie zaraz kawkę strzelę,ale żadnego ciacha ani placka nie mam.. jest czekolada heh:D ona mnie prześladuje normalnie..
niuniaczek zrób sobie wolne od gotowania,a coo :)każdemu sięodpoczynek nalezy..