cześć niunia ojjjj to szkoda:(

czytałam , że u Ciebie słonecznie, u mnie słoneczka nie ma ale za to parno strasznie, nie ma czym oddychać:( 

oj ja tak samo duchoty nie lubię:) mały znowu zaczął kopać:D odrazu lepiej mi na sercu:)

Ja wczoraj zasnąć nie mogłam tak mi czadu dawał:) aż brzuch takie nieforemny miałam!!! no i od rana powtórka. nic się nie wyspałam, bo strasznie mnie znów plecy bolały w nocy i nad ranem a teraz prawa noga. wypiłam magnez tak jak dziewczyny radzą, ale to chyba nie to. po prostu takie efekty uboczne ciąży....

giulianna- ja to kawki wogóle nie pijam bo bym wykorkowała:)

daria-mnie tak samo plecy bardzo bolą:( w nocy też nie spałam bo mały całą noc i cały dzień kopie:)

Dziewczynki moje kochane nachwilkę uciekam bo mój mąż wrócil z pracy i kupil ciepłe pączki:) zaraz wróce moje mamusie:D

mówią , że jak plecy zaczynają boleć to niestety ale podczas porodu będziemy miały bóle krzyżowe. ja już nie wiem co mam z nimi robić, nic nie pomaga, nawet masaż:(

niunia smacznego!!!

Jestem:) już i objadam sie pączkami:) co do pleców  to mi masaż też nie pomaga:(to wtedy troszke wyginam się do tyłu i przechodzi odrobine:) to już coś:D

daria dziękuję bym sie podzieliła z wami dziewczynki ale nie ma jak:)

no ja też tak robię - kocie grzbiety ale to tylko na godzinę pomaga i dalej ból doskwiera. nie wiem chyba tak do końca ciązy będzie.