ah Giulianna - cóż za fachowa porada odnośnie laktatora :D wiec skoro tak mówisz, to na 100% się wstrzymuję z jego zakupem.. są wszędzie dostępne wiec jak bedzie potrzeba wyślę chłopa do sklepu i niech kupi :) a tak wydam te 100zł i włoże do szuflady bo różne może byc :) chociaż generalnie mam nadzieje, ze chociaż jakiś jeden pożytek z moich cycochów będę miała, a nie je tylko dźwigam od tylu lat :P - rozmiar sprzed ciązy 75DD.
Aaa w ogole cóż za śliczna, pozytywna sówka w awatarku :))) taka szczęśliwa, chyba z powodu przyjazdu ukochanego tatuśka :D :P bardzo się zdziwił jak zobaczył brzuchacza? :D
Ale widzę, ze u Ciebie podobnie, ja mam problem z zatokami prawie od 3mcy wiec z oddychaniem to już nie skomentuje.. czasami budze się w nocy cała zapluta bo oddycham wyłącznie ustami przez ten nochal.. a niestety w ciązy moich leków na zatoki brac nie mogę.. nosz cóż wszystko dla zdrowia mojego syneczka! :D
Niuniaczek - ja też uważam, zę jak się okaze, ze wózka nie będzie na początku bo Kubuś mojej siostry nie da się przestawić to nie będzie biedy :) najważniejszy fotelik na początku a tak, damy sobie radę, zawsze jak będzie ładna (sprzyjająca spacerom) pogoda od początku to jeden wypad do sklepu i mamy wózek, bez przesady teraz nie mamy Komuny, ze na wszystko trzeba czekać po 3dni w kolejce :P
aaa miałam się Ciebie zapytać - Ty robisz w Norwegii? Nie przeraża Cię bariera językowa itp? Znasz dobrze Norweski? Dzis rozmawiałam z koleżanką, która od 8mcy mieszka w Norwegii i zupełnie nie zna ich języka, a też jest w ciązy (7mc) i zamierza urodzić u Was.. jak dla mnie jest kozak, zę się nie boi :D co prawda, zna perfect angielski.. ale chyba w chwili porodu to sie ojczystego zapomina :D heh
Anemona - też znam ten ból.. ale u mnie podobnie jak u Giulianny, sporadycznie mnie dopada i całe szczęscie zaraz przechodzi, zamierzam w czw. zapytać lekarza co to jest.. może to ta "skracająca" się szyjka? bo jajniki na pewno nie działają aktualnie wiec to nie one.. albo macica powiększająca się / przygotowująca do akcji?