ja cuje czkawke mojej dzidzi przynajmniej raz dziennie i to zawsze jak staram się zasnąć:) ale co jak co to barrrddzzooo słodkie uczucie:D
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2501 - 2510 z 6168.
no ja piłam rozpuszczalną kawkę z mlekiem codziennie, ale jakoś po kawie miałam wrażenie, ze gorzej się czuję... dlatego odstawiłam i zaczęłam pić Inkę z mlekiem dla samego smaku.. a dziś zrobiłam sobie z prawdziwego zdarzenia kawkę mieloną Illy z ekspresu.. z mlekiem, wiem, ze dość mocna.. ale raz na jakiś czas no wybacz synku :P nie piję coli itp wiec musisz mamusie zrozumieć :))))) chyba jednak taka kawa dobrze na mnie działa bo czuję, się rewelacyjnie w porównaniu z porannym samopoczuciem :)
Myszka - no to super super, że z Niunią wszystko ok :))))) mój też w 31tc był pośladkowo.. ciekawe czy się przekręcił chociaż dalej mnie kopie po bokach więc chyba jeszcze nie eh.. ale ma jeszcze troche czasu wiec nie panikuję :) no i też jestem ciekawa co z moją szyjką.. w czwartek mam wizytę to się mam nadzieje wszystkiego dowiem :)))))
Mój synek też jak na razie należy do tych "kruszynek" ale ciągle w normie więc nie ma co się przejmować - będzie łatwiej urodzić, prawda?
a na ostatnim usg ile "ważyła" ?
mój synek w 31tc 1290g.
usg w skończonym 32tygodniu czyli w pierwszych dniach 33tyg. ważyła 1790g. doktorek powiedział mi że ja jestem dość szczupła i to dlatego dziecko też nie będzie gigantem. śmiał się że już podobna do mamusi się robi:) a tętno płodu to też miala 164 a powiedział że niektóre dzieci w jej "wieku" mają 130. ale ja też mam wysokie tętno więc stwierdzil że jaka mama taka córcia:) nie przejmuje się tym bo skoro powiedział że ok to ok:D postanowiłam twardo nie panikować:P właśnie bedzie latwiej urodzić takie nasze kruszynki.
dokłądnie! popieram takie podejście :)))) skoro lekarz mówi, ze wszystko ok to mu wierzymy i nie panikujemy bez powodu :))))) !
Hihi,moja Mała ma czkawkę zawsze na wieczór kiedy siedzę przy kompie albo próbuje zasnąć.Trwa to zawsze kilk minut. Napiła się płynu, jest łapczywa.Poza tym dowiedziałam sie na temat czkawki samych dobrych rzeczy-to znak ,że płucka się dobrze rozwijają i wzmacnaiają.
Wszystko wskazuje ,że będę miała dużą dziewczynkę.Biorać pod uwage ostatnie jej osiagnięcia wagowe i przybierane gramy na tydzień myślę,że Niunka w tym tygodniu dobije do 3000g.Zastanawiałam się, ze jak córcia do końca sierpnia osiągnie 4 kg to czy lekarz ustali wcześniejszy termin cesarki,czy będzie czekał 18 dni do mojego terminu porodu .Jakie macie zdanie na ten temat?
może tak się zdarzyć - mojej znajomej własnie skrócili termin cesarki ze względu na to, ze synek już osiągnął odpowiednią wagę, wymiary itp :) tzn przyśpieszył wiek ciązy niż wskazywała OM..
nie jestm lekarzem wiec zobaczymy co on Ci powie, ale znam taki przykład kiedy tak się stało :)
kurcze 3kg w 34tc? wow :D
No Mila poważnie tydzien temu miała 2600g-nabrała w niecałych 18 dniach 700g.Stąd moje przypuszczenia,że w tym tygodniu jakies 3000g osiągnie a do konca sierpnia jak nic 4000g.Podpytałam gina czy bedzie cesarka w tym wypadku a on ze sie kwalifikowac bede jesli sie tak stanie jak przypuszcza
no to rzeczywiście nieźle :D
ale niech rośnie, rośnie - oby zdrowo!
Cześć mamusie:) ja właśnie wróciłam od lekarza dał mi termin na piątek :)
bo ręke mam spuchniętą:(
jeszcze tylko 39 dni i mały bedzie z nami tak sie ciesze juz nie moge sie doczekac:)
robie kolejną paczkę zeby siostra mi wyslala :) ale powoli nie wiem co zamawiać:(
Cześć Kochana :)
a nie zrobiłaś listy wg. której zamawiasz? Ja mam taką od początku i skreślam co mam.. i zaznaczam co muszę dokupić, co mega niezbędne, a co bedzie "fajnym gadżetem" :>
przejrzałam w necie kilka list wyprawek i wg. nich skompletowałam swoją.. :) i tego się trzymam... w sumie już w większości zrealizwana :)