niuniaczek ale cię wciągneło z tym prasowaniem! rozkręciłaś się na dobre! weż też moje ciuszki:D heh żartuje ja lubie te małe ciuszki prasować i ogląadać bym je mogła cały czas:)

mila-dobrze mówisz damy sobie rade:) jestesmy silne kobitki:)

mysza-ktoś musi poprasowac:) ja też uwielbiam ciuszki takie malutkie:)

pamiętajcie mamy też SIEBIE:) pewnie te forum będzie istnieć nawet jak będziemy mieć maluszki przy siebie:) bedziemy pisać, pytać i opowiadać:D mnie omija na szczęście teraz badanie krwi jupi:)

mysza-ja mialam badanie krwi 24 lipca teraz mam wizyte 23 sierpnia:)

no dziewczynki obiadek zjadłąm teraz czas na drzemke i jak wstane to kolejne prasowanie:) potem się odezwe papa maiłego dnia:)

hej .Ja już z zakupów powróciłam . kupiłam wyprawkę do szpitala -śpioszki ,kaftanik czapeczkę ,koszulkę,półśpioszki  wszystko x 2 za całe 50 zł x2 ;D

ale gorac mi popalić dał a musiałam isć bo po urzędach jutro to samo i idę do koleżanki która urodziła w lipcu też 2 dziewczyny ;) to zobaczę z bliska jak wygląda podwójne szczęście ;D

Byłam też na badaniu krwi i moczu i jestem w szoku bo ludzie byli bardzo życzliwi od razu mówili żebym weszła ,nawet miejsce chcieli mi ustąpić ale nie mogę usiedzieć to grzecznie podziękowałam . i to panowie byli tacy  mili aż sie człowiekowi przyjemniej zrobiło ale byłam 2 minutki dosłownie aż się ludzie zdziwili ,bo pan przedemna z 15  min. był.ale człowiek porozbierany bo goraco  to szybciutko .;)  zakupiłam też mleczko lovelle ,po mału ja też będę się sposobić ;) bo na razie to kupuję i magazynuję ;) wszystko ...u mamy pół pokoju to moje skarby ,gdzie ja to wszystko upchnę;)

dziewczyny nie stresujcie sie ,będziecie wiedziały co robić to siedzi w nas od zarania dziejów a sen jaki lekki się robi ,że nasz mózg rejestruje nieświadomie ż dziecko się kręci itp. ,ja jak spałam z synem to jak się położyłam tak wstałam nawet na milimetr się nie przesunęłam bo podświadomie pilnowałam małego,

znowu się rozgadałam hihi

hej dziewczyny:)

u mnie straszny upał, ale daję radę - na szczęście jestem u mamy i moge sobie po ogrodzie pochodzić, zawsze troszkelepiej niż w bloku.

odebrałam wyniki wymazu - ufffffffffff!!!!!!!!!!! wszystko dobrze, wynik ujemny. teraz 23. mam wizyte wiec zobaczymy co lekarz powie.

mila koszule właśnnie takie tanie kupię - po co nam drogie, jak i tak nie lubimy w nich spać, a wiem że w szpitalu krzywo na Ciebie patrza jak masz piżamkę. zresztą do badania jest lepiej.

co do kosmetykow - kupuję tylko podstawę - plyn do kąpieli, oliwkę, krem do pupy i krem do buzi. szampony nie są zawsze od 1. dnia życia dziecka a puder właśnie uważam jak ania że mogą się takie brzydkie kluchy robić, które wiecznie trzeba będzie usuwać. zdecyduję się na Ziajkę albo Babydream (w rossmanie teraz wielka promocja!).

zamówiłam moje pościele, czekam aż przyjdą to wam powiem jak wyglądają. powoli się szykuję. jak pojadę za 2 tygodnie do lekarza to już spakowana z torbą - jeśli stwierdzi, że na cesarkę to powiem że pierwszy możliwy termin - nie chce czekać! potem zacznę za dużo myśleć i się denerwować.

Ania Ty to rzeczywiście weteranka jesteś - skarbnica wiedzy. jakby co to ja będę wiecznie pytać co i jak - nie miałam do czynienia z maluszkiem chłopcem i troszkę się boję jak z tą higieną będzie. nie bardzo wiem jak dbać, ale na pytania przyjdzie czas.

idę wypić kawkę z mamą - trovhę czasu z nią teraz spędziłam bo tak zawsze u teściów. już też nie może się doczekać wnusia, bo wnuczkę już ma:)

buziaki - trzymajcie się w ten upał!!

Anka - szalejesz nieźle na tych zakupach.. ja dziś nie ruszam się z domu.. masakra jaki upał! Ja akurat nie mogę narzekać na przychodnię w której robię badania, zawsze jakoś trafiam, ze wszyscy mili i uprzejmi :)

Daria - SUPER!!!!! Bardzo się cieszę, ze wyniki dobre :))))))) może jednak nie było powodów do nerwów i wszystko skończy się pomyślnie porodem sn :) ? ale ważne, ze masz dobrego lekarza i wszystko sprawdził jak trzeba :))))) też myślałam o babydream albo ziajce :) fajne ceny i produkty ok - nie ma co przepłacać.