czesc dziewczynki:) co słychać? u mnie strasznie gorąco:( mały coraz mnie kopie:(
tak bym juz chciala urodzic i małego zobacyć:)
czesc dziewczynki:) co słychać? u mnie strasznie gorąco:( mały coraz mnie kopie:(
tak bym juz chciala urodzic i małego zobacyć:)
Hej :) ja mam termin na 22 października, mała ostarnio strasznie daje mi popalić wierci sie i kopie cały czas, zwłaszcza w nocy :p strasznie boję się porodu ale chyba bardziej chciałabym mieć małą już na rękach :) pozdrawiam :)
hej:) ankak tak się zastanawiam jak to u Ciebie będzie..tzn. kiedy zacznie się poród, jak potem małe będą się czuły na świecie:) bliźnięta to zawsze podwójna porcja szczęścia ale i obowiązków;p
dzisiaj wyprasowałam wszystkie ciuszki mojego maluszka. Zobaczę co powie mi we czwartek na wizycie moja pani gin. ale pewnie nie wytrzymam i już w pt. będę pakowała torbę do szpitala:) chciałabym, żeby coś się u mnie ruszyło tak w 38 tyg.ciąży, bo nie mogę się doczekać pierwszego spotkania z moim małym facetem:)
macie zamiar pić herbatę z liści malin?? mi gin. na ostatnim spotkaniu mówiła, że dla świętego spokoju mogę ją sobie pić, ale ona nie jest przekonana co do jej cudownych właściwości:)
aaustar - w czym ta herbatka tak na prawdę moze pomóc? coś mi się obiło o uczy o niej ale niewiele czytałam..
JA też już czuję potrzebę spakowania torby :D jakoś będę się lepiej czuła tym bardziej, ze sporo podróżuję pomieszy mieszkaniem w Wawie, a domkiem mamy wiec lepiej mieć ją przy sobie jakby "coś" ;-).
Ja mam nadzieje, ze synek wytrzyma te 40tyg. i doczekamy na wyremontowaną porodówkę.. :)
Anka - super, że u Was wszytsko ok :)))))) oby tak dalej! :D
tak jak mówiłam, u mnie ukucia oznaczały zupełnie coś innego.. wiec nie ma co się sugerować tylko najlepiej wypytać swojego gin na wizycie :))).
Moje Kochane chyba już teraz przyszedł taki czas, ze będziemy coraz więcej narzekały :) ja to już nawet nie kontroluje tego, że w nocy przez sen jęczę i sapię jak lokomotywa jak się przekręcam he :) mąż się wtedy budzi spanikowany i pyta się co sie dzieje.. a mnie poprostu CIĘŻKO :> kręgosłup boli i pachwina, zatoki zapchane wiec oddycham nosem... masakra :P ale cóż DAMY RADĘ! :))))
herbatę z liści malin można pić od 36 tc. podobno ma pozytyne działanie podczas porodu i połogu na szyjkę macicy...ułatwia jej skracanie, a to wiąże się z łatwiejszym i przede wszystkim szybszym porodem. To są zioła stosowane jeszcze przez nasze babcie. Moja gin.mówi, że na pewno nie zaszkodzi, ale żeby pomagało to ona nie da głowy sobie uciąć. Mówi, że pić zawsze można i tyle:) mój maluszek nie jest duży i mam ją zacząć pić od przyszłego tyg.żeby go za szybko z brzuszka nie wypędzać.
coś nasze mamusie dzisiaj mało aktywne, czyżby wszystkie odpoczywały po trudnym i długim dniu?? :))
Cześć babeczki!! :)
Otóż nie zaginęłam, tylko trochę latania było..;p Jak K ma urlop to zazwyczaj podróżujemy to tu , to tam i tak ten czas szybko leci,ze nie mam czasami nawet sił odpalać kompa tak jak wczoraj. Dzisiaj miałam wizytę u gina. Wszystko ok , mały waży już uwaga uwagaaaa..... 2860 gram !!! Ciekawa jestem jak będzie dalej.. Rośnie jak na drożdżach, a jeszcze 5 tyg temu był niezbyt duży..
Co do dolegliwości - noce dla mnie są coraz gorsze:( Jak nie zgaga- mam ją co noc, to ból kręgosłupa, zatoki przez które nie mogę oddychać, ucisk małego na żołądek, a ostatnia noc to już w ogóle koszmar:[ Przeczyszczało mnie co chwila, przy czym mega ból żołądka, chyba jelita też mnie bolały już sama nie wiem , do tego było mi cały czas niedobrze, wiec wiecej czasu przesiedzialam w lazience niz w lozku:( Mam nadzieje,ze dzisiaj bedzie lepiej bo pierdolca dostane;[
W dzień chodzić też za dużo nie mogę ,bo zaraz kłucie mi uniemożliwia, ale dzisiaj gin stwierdził,że wszystko ok-więc to normalne.
Kolejna sprawa- opuchnięte dłonie a co najgorsze stopy- nie mieszczą się w nic oprócz japonek.. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to,że od 2 dni ciągle pada a dzisiaj dodatkowo było tylko 13 stopni więc założyłam lekką kurtkę, sweterek, apaszkę, długie spodnie, i co?..... japonki heh, wyglądałam zapewne śmiesznie, ale cóż.. takie uroki bycia w ciąży;p
Nie wiem co chciałam jeszcze pisać, a chciałam na pewno coś więcej, bo czytając Wasze wypowiedzi zawsze się coś nasunie, ale zanim skonczylam cnadrabiać to zapomniałam o połowie wątków! :)
Do końca tygodnia może jeszcze mnie nie być, albo sporadycznie, także miłego wieczorku, nocki -( chciałaabym,żeby i moja byla w końcu choc po częsci przespana:))
na razie staram się nie myśleć jak to będzie po,ale ja tez już bym chciała urodzić jeszcze z 5 tyg zeby wytrzymac ;D i może byc tak ze bede rodzić w tym samym czasie co wy ;)
przywieźli mi dziś szafę ,jak tylko pogoda się zrobi biorę się za pranie i prasowanie ;) tylko na spokojnie, nie na raz ale widok jej sprawia ze zaczyna mnie nosić a u mnie straszna pogoda zimno i deszcz :D
cześć mamuśki:)
nie było mnie bo odpoczywałam u mamusi!!! spotkałam się z siostrai jej małą - ospa się zakończyła:) jutro wracam do domku więc będę siedziała na forum