kasiu ja też się boję, niby mam miec cesarkę, ale to też strach jest , żeby wszystko poszło dobrze. a i przykro mi bo po cc nie będe mogła przytulić mojego okruszka!!! dopiero później go dostanę.

to sugerujmy się odliczaniem koło awataru - będzie równo prznajmniej:)

Daria, jak mogłaś pod moją niewiedzę zająć sobie moje miejsce na podium w rankingu plotkar? No jak??

Z tym tyciem przy dziewczynkach, kurde moja siostra z moim szwagrem razem przytyli sporo ehhe, za to mój przy chłopczylu zmarniał i schudł!!

dobranoc kasiu:) spij dobrze Ty i maluszek!!!

no Żanetka ociągałaś się to co miałam robic???  hihi:)

mój też schudł, a ma być boy. może coś w tym jest:)

mam nadzieję!!!

a jak urodzimy razem!! we dwie zawsze raźniej. Daria jak się dowiesz kiedy masz cc to ja poczekam do tego czasu i urodzimy razem:) he he a jak! tylko wiesz nie za długo każ mi czekac bo pękne:) no możecie robić zakłady ciekawe która trafi!

hi hi mój laptop ma dosyć chyba mnie! przed chwilą się przegrzał i wyłaczył. ale podłączyłam mu podkładke chłodzącą i działamy dalej!

Kasia a ja Ci napisze ze wcale się nie boje! jakas dziwna jestem. a po dzisiejszej wizycie u doktorka wogole się uspokoiłam . ciśnienie miałam lepsze i tętno też:) pewnie zaczne panikować jak nastąpi godzina zero! tak samo miałam w dniu ślubu. przed ślubem nic totalny luzik w dniu ślubu też a dopiero jak przyszło do przysięgi spanikowałam!

Ewelina -ok to jak będę wiedzieć to zaczekasz za mną te 2 dni to nic wielkiego:)

ojjj nie chciałabym teraz dowiedzieć się ze dziewczynkę mam. co prawda też będę się cieszyła - najważniejsze zeby zdorwe było malenstwo, ale już sie nastawiłam ze to chlopiec jest!!

hi hi ostatnio zauważylam że w obwodzie mój mąż ma tyle samo co ja ! jak równo ciąże przeżywamy:) może coś w tym jest o tym tyciu facetów! ja mam mieć niby już na stówe dziewczynke!

Żaneta nie obijaj się tylko walcz o swoje miejsce. na końcu bedziecie mieć remis:)

Kasia ale mi termin strzeliłaś ale wiesz co fajna data 15 wrzesień! dawajcie dalej z zakładami:)

a jak już przyjdzie ten czas to żaden plan ani panika czy opanowanie nam nie pomogą. jedna boi się druga nie a jak będziemy rodzić to pewnie i tak wszystko pójdzie dobrze i położne nam pomogą! damy rade

haha Ewelina 1:0 dla mnie !!!!

jak pięknie równo tyjecie - co za małżeńska zgodnosc:)