Ahh... zapomniałam dodać, że prawdopodobnie będzie synuś- Borys. Dla dziewczynki jakoś więcej imion podoba mi się. W razie niespodzianki wybraliśmy Zosia, ale fajne są też Amelia, Gabriela - kwestia gustu. Ja w 26 tc czuję się bardzo dobrze, oprócz tego mam szalony apetyt na kwaśne, słodkie nie ciągnie mnie tak, jak kiedyś. Na wadze przybrałam dopiero niecałe 5 kg, na początku się martwiłam bo do 20tc nie przybrałam w ogóle na wadze i po figurze nie było widać żadnego brzuszka, Teraz mam już widoczną kulę przed sobą, ale jest spiczasty, nie rozchodzi się na boki.Cerę też mam ładną-żadnych problemów, choć przed ciążą takowych nie miałam. Według mitów - wyglądam na chłopca czyli jak na razie się sprawdza. Cierpiałam przez ostatni miesiąc strasznie na bóle prawej strony - nie mogłam spać na boku bo strasznie prawa łopatka , a później też i biodro i noga cierpły, Ból był tak mocny, że w ogóle nie spałam w nocy, a potem w dzień byłam okropnie zmęczona i nie do zniesienia:( Na szczęście już mi lepiej, ale ponoć ten ból przepowiada juz bóle krzyżowe podczas porodu, czyli troszkę gorzej. Ale nie boję się niczego, w końcu tego chciałam:)))
A czy Wy cierpicie na jakieś dolegliwości ???