ja całe szczęście zgagę mam mega rzadko (ze 3razy przez całą ciąże) i ratowałam się Rennie.. ale np. moja siostra miała sposób swoją hardcorową zgagę ciążową - piła wodę z pastą do zębów :P tzn. tak wiesz 2 łyki wody niegazowanej/przegotowanej + troszke pasty miętowej i mieszała taką miksturę aż się rozpuściło.. mówiła że smakuje i działa tak Manti w płynie.. :> niby pasty dużo łykać nie wolno bo fluor czy cos.. ale jej pomagało i pamiętam jak się za 1 razem zdziwiłam co ona tam kombinuje :P
