czesc mamuski:)
ja dzisiaj spalam bardzo dobrze, nic nie bolalo, choc budzilam sie w nocy kilka razy. jak na razie cisza....
Żaneta spokojnie lezy na obserwacji, moze nie tak spokojnie bo chce do domu wracac - jutro zapadnie decyzja.
Paulina - ojjjjj... moze sie zaczyna - bardzo sie ciesze,czas i pora. moze zostaw numer Milenie bo ona jeszcze ma chwile czasu. ja w tym tygodniu jade do szpitala, kwestia tylko ktory to dzien bedzie.
Aniu Ty masz jeszcze czas, wiec spokojnie sobie odpoczywaj, bo jak znowu nam znikniesz to bedziemy sie martwic co sie z Toba dzieje...
Kasiu - nie spodziewalam sie ze u Ciebie tez sie zaraz zacznie. no zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie.
co do tych czopkow glicerynowych to musze po nie podjechac do apteki i sprobowac, bo ma ja mam zaparcia straszne