Heeej Mamusie :))).
moj malutki też troszkę dziś bałaganił w nocy.. ale tak jak pisałyście Darii - zmiana otoczenia znowu wiec mu sie nie dziwie.. nie śpi w łożeczku tylko w kołysce/wózku który Arek pożyczył od swojego szefa - rewelacyjna sprawa! taka jakby duża bawełniana gondola na kółkah sztywnych.. w łóżeczku śpi godzinke i sie kręci, a w tej kołysce nawe 3 h.. wiec wygląda na to, ze lepiej sie tam czuje - cieplej i wogole jak u mamusiiiii :)))).
Ewleinka.. uczucie jest niesamowite! ja dalej niedokonca wierze, ze juz jest ze mną.. to było jak sen :))) mimo wszystko CUDOWNY sen... :)
co do relacji z porodu to jak reszta mamuś bedzie chciała - mogę opisać / odpisać na wasze pytania.. :))) mój poród był na prawde mało "hardcorowy" wiec nie powinnam nikogo wystarszyc :)))) na blogu zamierzam dodac dziś kilka zdań.. :) jak coś pytajcie o wszystko kochane! :))))