Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 5451 - 5460 z 6168.
dziewczynki, ja nie będe jechać znowu do tego szpitala bo tam przez 3 doby badało mnie 6 różnych lekarzy i to masakrycznie bolesne sprawdzanie szyjki robili tak niedelikatnie ze chciałam od razu na porodówke, ale cóż z tego jak rozwarcie ciągle było 2 cm i zero skurczy rozwierających szyjke;/ przed wyjściem do domu wczorajszym rano badala mnie najpierw doktorka pracująca w szpitalu, później położyła mnie na ktg po czym przyszła moja lekarka prowadząca i znowu mi zbadała szyjke "wsadzając" mi całą dłoń szok!!! po badaniu powiedziała ze jutro mam sie do niej do gabinetu na ktg zgłosić i ja oczywiście pojechałam dzisiaj z myślą ze bedzie ktg i do domu a ta mi zrobiła badanie szyjki znowu, do tego usg , powiedziała mi to samo co wczoraj w szpitalu i wzięła 100 zł. a w ogole pisałam Wam ze mam znajomą położna nie?? wczoraj wieczorem do mnie zadzwoniła, ze jej kolezanka która mnie badała przed moją lekarką prowadzącą zaporoponowała jej ze jak chce to moge przyjechać dzisiaj i ona mi wywola poród tylko ze będe musiała jej podziękować. a jak zapytałam co to znaczy podzoiękować to mi odparła ze pani doktor za takie wywołanie bierze 500zł. masakra ja mam na jutro termin a one tylko chca ze mnie zedrzeć kase bo jestem pierworódką niedoświadczoną jestem przerażona na maxa szok co sie dzieje z tymi lekarzami tylko czekają na łapówki!!!! a najlepsze jest to ze miałam zaplanowaną wizytę na piątek jeszcze więc moja pani doktor pewnie pomyslala sobie ze juz ze mnie nie zedrze bo pewnie do piatku urodze to mi dzisiaj kazala na wizyte przyjsc prywatnie, a jutro najlepiej zebym na ktg rano do szpitala przyjechala. jakby kurna dzisiaj nie dało sie w szpialu zrobić ktg. z tym plamieniem to podejrzewam ze sie rozwarcie robi moze w koncu cos sie ruszy w co wątpie ale żyje nadzieją. w ogole przez ten cały szpital mam jakiegoś mega doła aż mi sie wyć chce!!!:(
kurcze Iza na jakich Ty lekarzy trafiasz !!! szok !!!!!
nie płać babie za żadne wywoływanie - to jest skandal, że inna lekarka proponuje coś takiego. nie mówię kiedy pacjentka sama chce, ale jak lekarz sugeruje.........brak słow.
to plamienie może byc tez po badaniu. mnie ostatnie tez juz bolały i chciałam jak najszybciej schodzić z fotela - nic przyjemnego.
nie denerwuj sie bo nie ma czym, na pewno wszystko jest dobrze, a widocznie musisz cierpliwie poczekac:) zobacz jak dlugo Paulina czekała, po terminie dobry tydzień była i jej wywoływali poród. także głowa do góry i cierpliwie czekaj na maluszka:) a my trzymamy za Ciebie kciuki !!!!!
Iza... nie wiem nawet jak skomentować to co się dzieje wokół Ciebie.. POLSKA SŁUŻBA ZDROWIA!!! Jedno wielkie łapówkarstwo i traktowanie ludzi własnie w ten sposób ://// tak jak pisze Daria - jak pacjentka sama chce "podziękować" (tak jak ja to zrobiłam, ale po porodzie.. bo moja położna była rewelacyjna! wiec dałam jej czekoladki,wino i 300zł, ale nikt nic mnie nie namawiał do tego.. sama chciałam jej podziękować bo na to zasłużyła..) a żeby sama sie domagać kasy - MASAKRA!!! :/uwielbiam taką "pomoc" ... :/ Współczuje! i tak jak Daria strasznie mocno trzymam za Ciebie kciuki!!!!!!
Zupełnie inna sprawa.. ale nam tak "koleżanka" chciała pomóc w załatwieniu kredytu hipotecznego, dała nam namiary na jej ciocię, która rzekomo ma kontakty w bankach i pomaga załatwić kredyt.. co sie okazało za taka przyjemność bierze ok 1-2% wartości kredytu wiec przy naszych 350tys to ok 5-7tys.. na początku zieloni, mówimy ok.. no trudno jak pomoze to niech bedzie.. co sie okazało każdy zwykły doradca np. w open finance takie sprawy załatwia za darmo i sam rozlicza sie z prowizji z danym bankiem:/ dobrze, ze ktoś nam podpowiedział.. bo tak kolejna naciągaczka chciała nas zrobic w bambuko :/
A my dzis mielismy 1 spacerek :))))))) jeeeej jaka śliczna pogoda! :) a teraz z mamą robimy pierogi ruskie (niestety ja nie bede mogła zjeść :/).. ale Arek je uwielbia, a że jest przeziębiony to chcemy mu poprawić humor :)
a jak tam u Was dzień mija?
Mam info od naszej Ani :)
jeszcze jej nie rozpakowali, złapała jakas infekcje i podaja jej antybiotyk. Napsala ze najprawdopodobniej bedzie miala CC w nastepna środe.
czesc Milena!
ja dzisiaj mialam miec 1 spacerek, ale polozna miala przyjsc wiec czekam i czekam, a ona dzwoni ze bedzie po 18 !!!!!!!!! teraz to juz nie wyjde bo obiad zladlam i czekam na D. jestem taka wsciekla !!!!!!! jak maly sie obudzi to go chociaz ubiore i na balkon wystawie we wozku. taka pogoda piekna nas omineła jutro juz ma byc chlodniej, ale wyjde chociaz na kilka minut.
ojjjjjjjj biedna Ania poleży jeszcze tydzień. to sie nazywa pech złapać coś przed rozwiazaniem, a juz miala zaplanowane przeciez cc.
Włąsnie dostałam smsa od naszej Kasi:
"Rano miałam sie stawić do mojego lekarza na konsultacje do szpitala i już mnie tu zostawił. Rozwarcie już jakieś mam skurcze nieregularne wiec czekam sobie.. Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn! "
wiec trzymamy mocno kciuki!!!
oooooooo nastepna mamusia niebawem dołączy do szczęśliwego grona:) super
Przyłączam się do trzymania kciuków !!!!!!!!!!!! powodzenia Kasia !!!!!!!!