Ewelinka- Borys ma to samo co Twoja Daria. Załatwiał mi się normalnie, a co jakiś czas mamy takie dni,że mały się bardzo męczy, napina jakby kupkę chciał zrobić a nie mógł.. puszcza ciągle bączki i ewidentnie boli go przy tym brzuszek. Szkoda mi go jak się tak męczy, juz sama nie wiem jak mu pomóc.. masuję mu brzuszek, robimy rowerki nóżkami itp,ale kupa jak nie chciała tak nie chce wyjść! ;/ jak dziś nie zrobi kupki do wieczora to dam mu czopek glicerynowy, nie będę go męczyła. Też słyszałam,że dziecko może nie robić przez tydzień kupki, ale ja sobie nie wyobrażam męczyć go tydzień;/ Po 2 dniach mały tak płacze z bólu,że nie mam sumienia czekać 7 dni..
Milena- mój brzuch to takie troche pobojowisko.. Rozstępy mam niestety duże, smaruję kremami różnymi,żeby trochę sie schowały.. Polecam Wam Eveline taki fioletowy na redukcję rozstępów już istniejących i zapobiegający nowym. Moje zrobiły się kilka tonów jaśniejsze, tak jakby mniej je widać, balsam ładnie pachnie i daje uczucie takeigo chłodu fajnego:)
Luby już pojechał.. Jak się żegnał z małym to widziałam,że ma łzy w oczach. Szkoda mi go, dużo go ominie,ale obiecałam,że będę mu małego codziennie na skypie pokazywać:)
Mały mój dzisiaj miał gorszą nockę.. Budził mi się co godzinę przez ból brzuszka, ma ciągle gazy tak jak wyzej pisałam. Teraz zasnął spokojnie, ja korzystając z okazji odpaliłam lapka. Siedzę i skrobię do Was, a on mi tu na cały salon zaczął się chichrać w głos:)