No taki nasz żywot kochaniutka :P Ja nie pamiętam jak to jest mieć jeansy na tyłku
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1101 - 1110 z 3648.
Ja wlasnie tez :) Jade kupic dopiero hehe kupie chyba rozm 40 bo przeciez urodze to brzuch zejdzie :)
No nie tak hop siup chyba :P nie wiem zresztą :P tu Iza Ci może podpowiedzieć jak z tym brzuchem.
A ja mam takie rozstepy starszne odkąd mi się obniżył ten brzuch aż mnie bolą, swędzą, pieką i co tylko mogą ;/
Ja na zczescie jeeszcze nie mam ani jednego ,ale nie ma co chwalic dnia przed zachodem slonca :)
Mi się płakać chce nie dość przez to że bolą to że wgl tak wyglądają i że takie zostaną. W życiu nawet nie pomyślałam, że aż takie rozstępy można mieć...
Angela ja też się cieszę, coraz bliżej końca !!! Może nas w każdej chwili złapac
Co do spodni i brzucha...
Zarówno w pierwszej ciąży jak i w tej nie miałam żadnych rozstępów, ani jednego nigdzie. Nawet tej kreski (linea negra) na brzuchu też nie miałam i do tej pory nie mam...
Co do spodni.. W pierwszej ciąży chodziłam cały czas w tych samych spodniach co przed zajściem w ciążę, normalnie się mieściłam. Ale uwaga ! Po urodzeniu córki te spodnie wisiały mi już na tyłku, jaki z tego morał? Schudłam..
A w drugiej ciąży... nosiłam rozmiar 36 i dalej się w niego mieszczę choc problem z dopięciem spodni troszkę jest, dlatego też zmieniłam jeansy na rozmiar 38. U mnie nie bardzo widac, że przytyłam te 10 kg, brzuszek tak samo jak za pierwszą ciążą przypomina piłeczkę, choc jest sporo większy.
Tobie to tylko Iza pozazdrościć :P Ahhh. Ja bym wszystko zniosła ale te rozstępy to juz mnie dobiły... chodze w starych koszulkach mojego ojca, spodnie naciagniete jak najwyzej sie da zeby tylko nikt nie zobaczyl brzucha bo się przestraszyć idzie ;/
Sylwia czego? Ja się czasami zastanawiam czy jestem normalna ! he he
No prosze Cię :P Ani rozstępów, ani za dużo Ci na wadze nie przybyło a Ty się pytasz czego?