jak znajde dluzsza chwilke to napisze wam !!!!
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2131 - 2140 z 3648.
Sylwuśś Tylko nie wieśniaro !!
Telefon mi sie zablokowal ... A nie mam puku i musze udac sie do Orange : ***
A co to za awanturka w szpitalu ???
Juz za Toba tesknilam
Dobrze ,ze juz w domku jestes kochana
Ale mnie zaczelo kluc w podbrzuszu ... tak co chwilke :) Ciekawe co to bo skurcz nie .
A was dziewczyny cos boli ??
Jak sie wg czujecie ??
happy85 niby tak ,ale jak bedzie to nie wiadomo
Ja mam termin na dzisiaj z pierwszego usg ,a dupa... cos sie nie sprawdzilo hehe
Ale tyle samo nam zostalo z terminu om :DD
Ciekawe ,ktora pierwsza urodzi.
Hej laski...widze, ze dzisiejszy dzien tez bezowocny..zadna nie urodzila..Sylwia, gratuluje slodkiej malej..Jak sie czujecie?
Ja bylam przed chwila w szpitalu,bo przez caly dzien oddechu nie moge zlapac...normalnie zaczelam sie dusic z brau powietrza wiec pojechalam..
Zrobili mi KTG..wszystko ok..cisnienie mam bardzo niskie..za to synus do malych nie nalezy.. wazy 3700 , a wielkoscia glowy i kosci udowej odpowiada 41 tygodnowi:) jutro mam wizyte u lekarza , mam wziac skierowanie na 8.11 do szpitala..jesli do 8 nic sie nie wydarzy to wywolaja mi porod bo dzidzia dla mnie za duza juz teraz jest a ja jestem raczej drobna...na dusznosci nic nie poradzili..stwierdzili ze maly kloc uciska mi calym swoim ciezarem na przepone i dlatego nie moge oddychac ale to nie szkodzi, mam sie meczyc dalej:-)
Grzeczniutka i to bardzo. Śpi, robi kupy a żeby ją nakarmić musze ją budzić.
A zadyme zrobiłam bo nie chcieli nas wypuścic do domu. i codziennie cos innego wymyslali i w koncu się wkurzyłam i powiedziałam, że wypisuje się na własne żądanie. Bo zagadalam z pielegniarka taka w porzadku i pytalam o jej wyniki i wgl ( okazalo sie ze miałam paciorkowca wiec cale szczescie, że miałam tą cesarkę) gadam, że chce iśc do domu a ona że z tymi wynikami normalnie powinni nas puścić a ten lekarz pojebany... no to poszłąm do neigo i powiedziałam, że wychodze. I odkąd wróciłam do domu młoda o wiele lepiej je, nie musze jej dokarmiać jedzie tylko na moim cycu :)
A sama cesarka dziwne uczucie. wiesz co ci robią ale nie czujesz tego, wrażenie masz jakby cię ktoś łaskotał albo ogólnie dotykał po brzuchu. Najgorzej było na początku zaraz po samej cesarce...ale żyje :P
Dzielna mama:-) najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo..ja tez sie tej cesarki boje bo nigdy nic nie wiadomo przy takim klocu..powiedz mi, jak dlugo trwa cesarka w ogole? i czy od razu dali Ci mala na rece? Plakala od razu?