Moja też będzie córeczka. :) Jeszcze sie nie przekręcila, ale to dopiero 28 tyg więc ma jeszcze sporo czasu :) 

Pozdrawiam wszystkie mamusie :)

No moja odkąd się obkręciła ma ulubioną zabawę czyli kopanie mnie po cyckach :D 

Moj syn ( zeby nie bylo ze same dziewczynki:) ) tez sie jeszcze nie obrocil, a kiedy to nastepuje?

Golia to sie dzieje jak sie dzieciątku zachce :P Niektóre bobasy obkręcają się dopiero przed samym porodem a niektóre już w dwudziestym którymś. Więc zagadaj z synusiem żeby się w porę obkręcił :)

mój (też synuś) obrócił się około 28 tygodnia, czułam że robi dziwne akrobacje w brzuszku i się domyślałam, że już leży dobrze, a jak zaczęłam biegać do toalety co 5 minut już byłam pewna. potem gin mi potwierdził i już jestem spokojna. także bądź cierpliwa. 

Mnie młoda na pecherz nie cisnie na cale szczęście, gdzieś obok się ułożyła chyba hehe :) a zorientowałam się właśnie po tym że zaczęłam dostawać w cycki kopniaczki:) Ostatnio to już wgl potrafi walnąć porządnie :P

Hmm wydaje mi się że to nic takiego, bo moja przez pare dni też była taka leniwa że ruszała się tylko czasem a teraz daje czadu za dwóch więc może Twoja Niunia też zbiera siły żeby szaleć hehe :) a akurat ułożyła się tak że bije cię tylko tam :) ale jak Ci to spokoju nie daje to zadzwoń chociaż do lekarza i powiedz mu albo idź jutro :) Lepiej sprawdzić i się nie denerwować :)

mój łobuz też miał taki okres, że ruszał się bardzo mało, więc myślę, że nie masz powodu do niepokoju. może malutka ułożyła się tak, że nie ma za bardzo pola manewru do dużych harców, tym bardziej, że maluszki z dnia na dzień mają coraz mniej miejsca. jak Ci to nie daje spokoju to zadzwoń do lekarza, w końcu po to on jest, ale myślę, że wszystko jest ok :) mój to namiętnie wpycha mi nogi pod żebra, mam wrażenie że rączkami wypycha mi boku brzucha i wierci się niemiłosiernie. a ja niedługo zainwestuję w pampersy dla siebie, bo latam do toalety bez przerwy...

całkiem możliwe, że przybrała już odpowiednią pozycję w tej sytuacji. myślę, że nawet na pewno :) przekonasz się w czwartek.  ja odkąd mały leży główką w dół często czuję jak ma czkawkę. wcześniej tego nie wyczuwałam. takie śmieszne pulsowanie