hej dziewczyny ! ..Andzia milo ze znow jestes :-)
Znow dlugo tu nie zagladalam...ogarnela mnie chyba jakas depresja poporodowa(dziwne tylko ze dopiero 3 miesiace po porodzie) i na nic kompletnie nie mialam sily. Jedynie maly mnie przy zyciu trzymal..Ale dzis po raz pierwszy poczulam wiosne i znow mi troche lepiej..
W ogole jak tak czytam co piszecie Iza, Sylwia i Andzia to mam wrazenie, ze miedzy naszymi dziecmi jest z rok roznicy a nie miesiac..Moj poki co nic innego procz cyca nie zna, no moze poza jedna butla mm codzien na dobranoc.
Karola nasze dzieci maja identyczny rytm w ciagu dnia tyle ze moj w nocy troche wiecej wojuje a wieczorem podaje 180 ml mm rozbite na 2 razy..a bylo juz tak pieknie! Ostatnio bylam z nim pierwszy raz 2 tygodnie w domu u rodzicow w Swinoujsciu i morze tak super na niego podzialalo ze nie dosc ze przesypial pol dnia to jeszcze wieczorem zasypial o 22, budzil sie na cyca okolo 3 i dalej lulal do 7-8 a teraz znow mu sie cos poprzestawialo i od okolo 3 marudzi non stop..Tez probowalam tego otulania w ciagu dnia, tyle ze moja polozna nazywa to zwiazywaniem haha i czasem nawet pomaga bo mlody w ciagu dnia czesto jest niespokojny, wierzga caly czas i nie moze zasnac bo sam sie wybudza tym wierzganiem wiec owijam go kocykiem albo pielucha tak zeby mial troche skrepowane ruchy(wiem ze to brzmi drastycznie ale on wtedy staje sie sokojniejszy i w przeciagu minuty zasypia twardym snem)..ogolnie nie narzekam jedynie co mnie martwi to to ze ostatnio mniej pije ale to moze dlatego ze nauczyl sie lepiej ssc i juz nie musi dziamgac godzine tylko 20 min mu wystarcza..poki co ma jeszcze rezerwe wagowa wiec sie nie martwie..wazy 6520(we wtorek) i mierzy 64 cm.
Tetaim a propos suchej skory moja polozna podejrzewa u malego atopowe zapalenie i polecila mi Emolium. Mozna to kupic w aptece i maja rozne produkty - zele do mycia, plyny, kremy, balsamy i masc na sucha skore glowy bo my tez nadl walczymy z ciemieniucha...i musze Ci powiedziec ze jestem zadowolona bo naprawde mu sie polepszylo.
W ogole moglabym jeszcze pisac i pisac .. od 3 tygodni chodze z synkiem na kurs dla niemowlat organizowany przez polozne..sa tam takie dzieci w jego wieku i troszke starsze..w sumie nic szczegolnego - jakies tam spiewanie, zabawy, masowanie ale jak widze jaki maly jest szczesliwy ja widzi inne dzieci to nie moge mu tego odebrac. Od kwietnia tez zaczynamy basen. A wczoraj jeszcze zalatwilam sobie roczna karte wstepu do zoo bo mamy 500 metrow od domu he he i dzis juz bylismy pierwszy raz na spacerku. Maly widzial malpy i zyrafy i wiecej nie dal rady bo usnal:P
a powiedzcie mi jeszcze czy u Was wszystkich dzieci juz sie przewracaja z brzuszka na plecki albo/i odwrotnie..?
pozrawiamy!