Mi lekarz ostatnio też kazał brać żelazo... i to dwa rodzaje tabletek mi przepisał...

ale dwa rodzaje żelaza, czy żelazo+witaminy? bo witaminy też biorę dodatkowo :)

Dwa rodzaje żelaza. Jedne tabletki są o spowolnionym uwalnianiu, drugie to jakis tam suplement z żelazem plus do tego biore jeszcze witaminy, które biore od początku ciąży.

to trochę się tego nałykasz ;] ale lepiej to brać, niż jak by miało maleństwu coś brakować ;]

Niecierpie tabletek. Cieszyłam sie jak mi lekarz pozwolił przestać brać kwas foliowy to za to dostałam tabletki na obrzęki bo puchły mi nogi ( ale jak jest brzydka pogoda to ich nie biore) a teraz jeszcze to... no ale czego się nie robi dla dzieciątka. Dobrze, że te jedne biore co dwa dni.

no tak, ale jeszcze trochę i nie trzeba będzie się faszerować tabletkami, wtedy bobasek będzie lekarstwem na wszystko ;] szczerze mówiąc, to ja też nigdy nie przepadałam za tabletkami (szczególnie jak trzeba było je brać codziennie), dopiero niedawno przywykłam do tego, że muszę, bo tak to czasami zdarzało mi się zapomnieć wziąć...

ja nawet jakbym zapomniala to zaraz moja mama mi przypomni :) wiec nie musze sie bac ze o ktorejs zapomne hehe :P

mi nie przepisał żadnego żelaza ani nic pomimo tego że wyniki były poniżej normy ale nie znacznie .. powiedział ze wyniki sa w poprządku ... A ja codziennie łykam ogromną tableciore witaminke CENTRUM MATERNA, magnez +b6 też jest duża i eutyrox na szczeście malutka na niedoczynność tarczycy.. ah jak mi jeszcze cos teraz przepisze to oszaleje:):):) ale jak bedzie mus to mus...

sylkaaaaaaaa Ty to masz dobrze ;D

darleyka wszystkie musisz brać codziennie?

No baaa :)