ja to dopiero bede panikowac tym bardziej ze bede wiedziec kiedy nastapi sadny dzien! oj biedne polozne w szpitalu ;p hahaha
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1751 - 1760 z 7535.
Kurcze Wy cukrowe macie wszystkie cc a ja bede czekać aż samo się zacznie ....
mnie ostatnio sni się ciągle cmentarz na przemian z porodem - ja pierniczę, dziękuję.
Tak się zastanawiam, czy są wśród nas dziewczyny, które już rodziły naturalnie(czyt. wieloródki-super nazwa) i które czekają na poród sn ? bo z tego co widzę, to narazie same cesarzowe
NELKA,
mam takie same sny... jeszcze pogrzeby... fuck...
też rodzę naturalnie, na dfodatek będą mi wywoływać :( podobno po oxach ból 10 razy gorszy przy skurczach... zaczynam trząść dupą...
kasiulah dobrze, że tego suta nie wyrwało hahaha Ja to laktatora jak na razie nie kupuję, zobaczę, czy będę miała ten pokarm i wytrzymam ból, bo z tego sutka co mi leci, to mam go już porwanego... Na razie mam te silikonowe nakładki, pożyjemy, urodzimy, zobaczymy A co do cc to kasiulah nie jesteś sama, ja tam też będę czekać... Ja się nastawiam, że jak pessar mi ściągnie, to będę mieć rozwarcie, ale mogę się zdziwić, jeśli szyjka po założeniu pessaru nie skróciła się ani mm.... Dlatego zaczynam więcej chodzić po mieszkaniu, bo nie chcę się zakleszczyć!!!
A co do snów, to też jakieś głupoty non stop mi się śnią.... Przed ciążą czarna plama po nocce, a teraz 10 snów jednej nocy i same głupoty
Aneczko ja biorę laktator tez z tego powodu jeśli bedę miała bum pokarmowe i zeby cycków mi nie rozerwało w razie nawału odciągne.
yummymummy nie wiem, o co chodzi z tymi pogrzebami,mam identycznie, az się boję usypiać słuchaj, mój pierwszy był wywoływany... w ogóle spotkało mnie wszystko,co najgorsze na raz, po prostu kur....a cały pakiet uciech. Poród przed czasem, 34tc, na sucho, bo wody już dawno odeszły, zero skurczy, więc oxy, po oxy skurcze zajebiste,że ziemia pod nogami mi się trzęsła, za to rozwarcia zero, więc zajebiste masaże szyjki- ja pierd... jak dziś pomyślę, to beczeć mi sie chce. TO BYŁO NAJGORSZE Z CAŁEGO PORODU - nie skurcze.
Na koniec po tych skurczach nie miałam siły przeć, więc wyciskanie Małego z brzucha. Teraz, gdyby znów mnie czekala oxy, to żadnych masaży nie pozwolę sobie robić, bo uszkodzili mi szyjkę łajzy te skurczyki jakoś przeżyłam, nie było miło,podobno bardziej po oxy boli,ale dałam radę bez znieczulenia. Gorzej wspominam inne rzeczy,hmmmm. Po oxy idzie dużo szybciej i to jest prawda, ja rodziłam tylko 6 h.
Jak masz możliwośc wzięcia znieczulenia, to weź i b ędzi e ok, serio i nie martw sie na zapas, oxy da się przeżyć
fuck... to mnie pocieszyłaś Kochana :)))))))
powiem Ci, że już mi wszystko jedno, ze snem makabra , a jak już zasnę to horrory co chwila, zgaga taka, że nawet 6szt Rennie nie pomaga, bo kwasy mam aż w gardle, a ostatni posiłek jem max do 19.00
Sikam średnio z 6 razy w nocy, bolą mnie plecy i jak pomyślę generalnie o nocy to płakać mi się chce... więc kurna nie wiem, czy ta oxy to przebije :/
za tydz mam wizyte i dowiem się kiedy sie kładziemy do szpitala na wywoływanko, lekarz kazał mojemu urlop szykować na pierwsze dni lutego.
nie chiałam Cię wystraszyć, wybacz. Dlaczego będziesz mieć wywyoływany???