Ja za swoja dalam 90zl.
Ja za swoja dalam 90zl.
ja też daje pod nogi zwykłą poduszke w sumie nie opłaca się już kupywać.
Ja sobie jednak odpuszczę tą poduszkę bo jeszcze mnie czeka masa innych wydatków. Dziewczyny wpółczuję tym z Was które muszą kupić cała wyprawkę. Ja dziś wybrałam sie do sklepu i kupiłam 6 pieluszek tetrowych zwykłych i 2 kaftaniki i to wezmę do szpitala żeby przy wyjściu zostawić, a dla małego kupiłam 10 tetrówek trochę grubszych, zestaw 3 pieluszek kolorowych,3 smoczki do butelkek, 2 smoczki uspokajające i szczotkę do mycia butelek i za to wszytsko zapłaciłam 170 zł! Nosz kurde a to takie niby nic! Oj jak dobrze że prawie wszystko mam.
ja nalezę do tych które muszą praktycznie wszystko kupić. Niby co tydzień jezdzimy na zakupy zawsze coś się małej kupuje ale ciągle jeszcze coś. A nie wspomne ile już pieniążków poszło i pójdzie ;/ Narazie mam z głowy wszystkie kosmetyki i produkty z apteki. Mam też butelki (z aventu i jedną dr Brown'sa) podgrzewacz, smoczki, kocyki, pościel, kouderke, łóżeczko też mam. Ciuchów mam ogromnie dużo i na tym chyba tyle. Najdroższy chyba w tym wszystkim jest wózek który zostawiam na sam koniec..
Ja dzisiaj w rossmanie i aptece Kinga zostawiłam Ponad 200 zł.
asiek nie jestes sama, my tez z mężem wszystko musimy sami kupowac...tylko z kąd wziąśc na to wszystko kasy... ja po trochu kupuje i do kwietnia juz wszystko mam nadzieje skompletuje;]
Ja z racji tego ,ze jestem na zasiłku i kasy mam w sumie niewiele, ucieszyłam się kilka dni temu z wóżka , który podarowała mi znajoma. Ciuszki mam już praktycznie skompletowane, jednak przygotowuje się nadal na resztę zakupów, łózeczko, przewijak, smoczki , pieluchy, kosmetyki dla maluszka chyba kupie dopiero na sam koniec. Zdziwiony był troche tatuś małego bo chciał kupić nowy wózek, jednak uświadomiłam mu , ze mógłby dołożyć się do innych rzeczy. Zdziwi sie ile cała reszta kosztuje....
Kinga, ja też usypiając nie mogę sobie znaleźć pozycji, ratują mnie właśnie poduszki- jedna za plecami a druga, ogromna w kształcie serca - między kolana. Też chciam zainwestować w tego rogala, ale na dobrą sprawę teraz już za późno. Dziś też kupiłam małemu kilka par śpioszków. A powiedzcie mi dziewczyny, czy jakiś kombinezon czy kurteczka też mi się przyda dla synka? (chodzi mi o taki ciepły, zimowy zestaw jak dla eskimosa :) Bo wiadomo, kwiecień może być jeszcze chłodny..Czy wystarczą dresy, lżejsze kurteczki i zawijanie maluszka w rożek? Nie wiem, czy kupować jakieś syberyjskie ciuszki, czy już tylko lżejsze :)
Kinga też się cieszę, że jakby nie bylo nie trzeba wszystkiego kupować, bo ma sie po pierwszym dziecku. Wszystko na prawdę takie drogie, że szok. My już w przyszłym tyg bierzemy się za pokoiki :) a potem już mogę co nie co pokupić bo będę mieć wolne szafeczki ;D
Boszka szczerze nawet nie myslałam, żeby kupować coś w stylu eskimosa ;D wydaje mi się ze już pogoda będzie w miarę okej (nie mówię tu o temp.20st;D -tak dla jasności:P) :) Ewentulnie jakiś wiosenny kombinezonik, bo taki zimowy to już raczej nie. W sumie Ten kwiecień to człowiek nie wie jak dokladnie się nastawić z ubrankiem wyjściowym, bo może być jeszcze chłodno, a może już być cieplutko... sama jeszcze nie wiem, pojeżdże to pooglądam. Chyba będzie trzeba przygotować i coś cieplejszego i lżejszego ;D teraz pogoda jest tak zakręcona, że nie wiadomo czego spodziewać się w kwietniu:)
boszka89 ja mam do mojej kurteczke z polaru i kupilam wieksze 68 tak to podwine rekawki a zas na wszesnia pazdziernik bedzie jak znalasl kup wieksze cos w polarku i bawelniana czapeczke bo kapturek zaloze na glowke tez i kocykiem przykryje nozki a kwiecien to nie zima, kombinezon zalozysz raz albo dwa bo zas bedzie cieplo i znowu bedziesz musiala kupic cos z polarku to juz kup rozmiar 68 to na 6,9 miesieczne dziecko
ja mam dla małego taki wiosenny kominezonik , w ogóle już prawie wszystko mam zostały takie drobiazgi jak butelki czy smoczek, kosmetyki ,czy rzeczy potrzebne mi do szpitala
dziewczyny czy wy też się czujecie takie zmęczone bo ja od kilku dni właśnie tak się czuje i nie wiem czy to wina pogody, ja chcę już wiosnę