agabe ma racje co do tej naszej kuracji to tylko w taki sposob mozemy:) Ja jak na razie sie trzymam ale w weekend mam szkole i boje sie ,ze tam zlapie cos bo wiadomo beda prychac i kichac:/
kasia-wygrzewaj sie :)
agabe ma racje co do tej naszej kuracji to tylko w taki sposob mozemy:) Ja jak na razie sie trzymam ale w weekend mam szkole i boje sie ,ze tam zlapie cos bo wiadomo beda prychac i kichac:/
kasia-wygrzewaj sie :)
agatka89 - fajnie,ze u was wszystko ok. Ja jezcze 2 tygodnie mam do wizyty... takze czekamy:)
Agatka jednak cc ;) taa niby zbliżamy się ku końcowi ale wiesz im bliżej tym dalej ;) a o tych sukieneczkach co pisałyśmy na facebooku u mnie są już wiosenne kolekcje o dziwo ;) Wczoraj byłam na kolejnych zakupach póki mój kochany ma urlop i zostało mi do kupienia już niewiele rzeczy. Pod koniec lutego wezmę się za urządzanie pokoju dla małej na razie nie mam na to weny twórczej.
Oj Kinga chory facet albo dziecko to najgorsze co może być. Dużo zdrówka dla was życzę
Dla nas nie ma nic lepszego niż wygrzewanie się chociaż jak już jest kaszel to sam nie przejdzie...
Aśka, to jest fakt :P Niby już blisko, a jeszcze tak daleko :P Między mną a Kingą 4dni różnicy a już jednak fajnie się patrzy na te 32t u niej w okienku :D hihih....
Ja dopiero mam pare śpioszków, bodów, jakieś pajacyki, tak skromniutko pokupiłam, żeby już oko cieszyć :P a z takich sukieneczek nic nie ma jeszcze :( w sumie nie wiem jak tam na tych większych sklepach bo byłam tylko w mniejszych i muszę jeszcze poczekać :) ale jesteśmy na etapie robienia pokoiku synkowi więc już też coś zaczyna się dziać bo synek będzie się przeprowadzać do drugiego pokoju hihi :) a mała obok Nas :)
A ty Aśka na kiedy dokładnie masz termin ??
ja mam teoretycznie na 20 kwietnia ale ostatnio na wizycie położna obliczyła mi jakoś termin na 12 ;) więc jeszcze nic nie wiadomo ;)
A ja Lubie patrzeć na okienko Sylwii bo ona jako pierwsza będzie rodziła z nas wszystkich ( najprawdopodobniej) ;p
No tak nigdy nie wiadomo kiedy Nasze dzieciaczki będą chciały wyjść na świat :)))
Taaaa , Sylwia, zawsze będzie z okienkiem przed Nami :P ale zobaczymy która to pierwsza się rozpakuje ;P Mi to tam termin podają z pewnością pierwsza nie będę :P w ogóle jestem ciekawa jaka będzie różnica między wyliczonym terminem a tym co lekarz poda na CC.
Z jednej strony masz fajną sytuację. Będziesz miała ustalony termin -bez żadnego stresu pojedziesz sobie na poródówkę. Nie będziesz się zastanawiała przy każdym skurczu ''Czy to już'' Czy już pora żeby się zbierać? ;p
Ja to się boje najbardziej tego że wezmie mnie w najmniej oczekiwanym momencie. Wtedy kiedy mój kochany będzie w pracy.. mamuska też a reszta znajomych i przyjaciół będzie zajęta czymś bardzo ważnym ;p a ja spanikuje i nie będe wiedziała co robić. Ostatnio śnią mi się takie rzeczy. że niby rodze a nie mam torby spakowanej do szpitala i że każdy jest czymś zajęty i nie może mnie zawieśc na ip ;) Dlatego jestem już na etapie dokupywania ostatnich pierduł dla siebie do szpitala i w lutym mam zamiar miec już spakowaną torbę do końca. Niech sobie lepiej leży spakowana
Ja powiem szczerze, że będąc z synkiem w ciąży nie miałam takich myśli, nie wiem czy po prostu coś przeczuwałam, że będę rodzić po terminie i będą mi wywoływać. Do mnie dopiero doszło jak odeszły mi wody,podczas wywoływania, że to JUŻ...że niebawem synek będzie z Nami :) Wiadomo że sytuacje są różne i ta chwila może nastąpić w najmniej oczekiwanym momencie. A Twój pracuje jakoś tak, że nie zawsze jest w domu ? Czy raczej ma stałe godziny pracy? Bo mój np jest kierowcą zawodowym, więc może i lepiej że mam tą CC, bo na pewno będzie przy mnie. Choć nie ukrywam, że jakoś stresuję się przed tą cesarką, może dlatego że wiem, że będą ją mieć. ;/ chyba bym wolała poród naturalny.
A Ty Aśka spakuj torbę to już będzie połowa sukcesu z tym przynajmniej będziesz spokojna, że wszystko masz :) A myślę że nie będzie tak źle sama zobaczysz, tylko człowiek musi zachować spokój. :)
No fakt,ze z tym porodem moze byc roznie... ja pierwsza ciaze przenosilam ...
monika2424 ja tez jestem zmeczona ciaza! ale jeszcze troche nam zostalo...:)
Hey dziewczyny:)
Nie ma co marudzić, pomyślcie że za kilka miesięcy nie będziecie miały tego brzuszka i będzie Wam się na nim cknić :):D
Mam pytanko jakie ciuszki bierzecie dla dzici do szpitala??