Mi lekarz chciał już ją odstawić :) Ale ja jeszcze chciałam brać dla własnego spokoju ;) Luteinę mam dopochwową, w poprzedniej ciąży też taką brałam a w pierwszej ciąży którą straciłam brałam duphaston. Ja miałam wybór którą tą luteinę chcę i z obawy że będę miała mdłości wybrałam tą dopochwową. Szosznaka współczuję Ci tych skurczy :/ Jak czytam Twoje opisy to widzę siebie w ciąży z Filipkiem, pod koniec Fenoterol brałam co 3 godziny całą dobę , tyle że ja nie miałam założonego pessaru. Nie martw się nic, ja donosiłam do skończonego 38 tygodnia, a urodziłam 4 dni po odstawieniu fenoterolu