Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek21
asiek21
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natka20
natka20
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
kingag85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
04dinka
04dinka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
szoszanka1
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek84
asiek84
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gwiazdeczka1989
gwiazdeczka1989
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxkasiaxxsl
xxxkasiaxxsl
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
boszka89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniska1990
moniska1990
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agabe
agabe
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka89
agatka89
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 2011 - 2020 z 5193.

(2013-02-28 22:54) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

szoszanka1

No właśnie Kinga, to tak jest najczęściej, że człowiek caly w nerwach jest, bo aniołek pcha się szybko na świat, skurcze, rozwarcie, szyjka za krótka, a potem się okazuje, że wszystko się pięknie kończy i poród w naturalnym terminie ;) mam nadzieję, że u mnie też tak będzie... ja też straciłam pierwszego aniołka w 12 tygodniu, i zabieg był dość skomplikowany, bo dzidziuś był dość duży i za duża niby była ingerencja narzędzi i chirurgiczna, stąd moja macica od początku nie trzyma dobrze i wszystko jest tam delikatne... ale widzę, że te ciąże po pierwszej stracie to zawsze są cięższe. Trzymaj się kochana i nie martw się, u ciebie też napewno wszystko się dobrze skończy ;) buźka . kurcze muszę iść spać bo o 8 rano mam kontrole u lekarza... nie wstane ;p

(2013-03-01 07:12) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxkasiaxxsl

xxxkasiaxxsl

Czytam sobie wpisy i chyba będziemy musieli się z tatusiem wstrzymać już i zachować celibat. Lepiej nie ryzykować, chociaż lekarz go nie nakazał:) Jednak dla spokojności trzeba będzie się wykazać , a i dzidziuś w ciężkim szoku jest i pewnie kombinuje co to tatuś tam robi  haha... ale mi humor z samego rana dopisuje :-D

Już się poniedziałku doczekać nie mogę, a konkretniej wizyty u lekarza, o niczym innym nie mogę myśleć, znajome opowiadały ,że to bardzo rzeczowy lekarz, wszystko tłumaczy, no zobaczymy co to za teorie przedstawi w moim przypadku

(2013-03-01 08:27) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek21

asiek21

Szoszanka powodzenia na wizycie i czekamy na wieści! ;*

Słuchaj mam jeszcze pytanie ty nawet jak leżyszt o cię boli brzuszek? czy tylko podczas chodzenia, siedzenia? Współczuje brania takiej dawki leków. Słyszałam że ten fenoterol daje tyle skutków ubocznych.. A ja się boje głupiej no-spy brać. Ale biore 3 razy dziennie + magnez. Czasem troszkę złagodzi bóle ale cud nie ma.

Ja to nie mam typowych skurczów dziewczyny. Mnie bolą boki pachwin ( te całe więzadła) Moja dzidzia urosła przez dwa tygodnie szybko i z tąd  niby te bóle.. Bo lekarz nic niepokojącego nie widzi. Nie mam żadnego rozwarcia, szyjka taka jak była, Ktg miałam robione wieczorem i rano i nie wykazało nic więc chyba tak już musi być. Poleguje sobie teraz troszkę ale szlak mnie trafia ;/

Powiedziały mi pięlegniarki w szpitalu że mam duży brzuch  hehe gdzie do tej pory nikt tego nie zauważał. Przez 2 tyg urosłam za szybkoo..

a tak wogóle to mamy już Marzec ;)) ale fajnie żeby tylko on zleciał szybko a pozniej niech się dzieje co chce ;)

(2013-03-01 10:53) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

szoszanka1

Hej dziewczyny. ja już po wizycie ;((

niestety nie będzie mnie teraz na 40stce, bo znów do szpitala idę...

generalnie wczoraj wieczór skurczy dostałam, leje się ze mnie strasznie ciurkiem, jakaś paskudna infekcja... szyjka się bardzo skraca i moja córcia pcha się na świat... a to wszystko mimo brania tych wszystkich leków ;/ więc zobaczymy... w szpitalu dadzą dożylnie antybiotyki, jeśli nie poskutkuje, to będą musieli wyciągnąć krążek i trzymać już do porodu przetrzymać... mam nadzieję, że będzie dobrze. pomyślcie o mnie czasem i mam nadzieję, że szybk do was wrócę... buziaczki 

(2013-03-01 10:56) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek21

asiek21

Szoszanka trzymam kciuki za was ;* będzie wszystko dobrze! musiiii być i koniec. Nawet jeżeli mała miałaby teraz przyjść na świat co napewno się nie stanie dacie radę! powodzenia kochana! ;*

(2013-03-01 10:57) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
04dinka

04dinka

o... szoszanka1... 3maj sie tam mocno kochana:) dobrze ze juz 33tydzien :)

(2013-03-01 11:49) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica81

monica81

Szoszanka  już 33 tc a córcia duża więc jakby coś to dacie rade, trzymaj sie!

(2013-03-01 13:41) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

kingag85

monika 2424 ja też z infekcją męczę się już 3 tygodnie :/ Dostałam globulki ale g.... pomogły, w poniedziałek mam wizytę więc pewnie znów coś dostanę ale znając życie to już do końca ciąży będę się z tym męczyła bo to samo miałam w ciąży z synkiem :/