Głowa do gory do góry :) juz bedzie lepiej .... ide moze uda sie zasnac ... Dobranoc do jutra !!
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2941 - 2950 z 5193.
Dziewczyny, ja mam jakieś zwolnione myślenie od kilku dni i nie nadążam za wszystkimi wpisami. A facebooka nie mam, tylko tutaj się udzielam.
Oliwia, Gratuluję rozwiązania!! :) Na Twoją wiadomość aż się ożywiłam :) jak odpoczniesz i znajdziesz troszę czasu, to odwiedzaj nase forum kiedy tylko będziesz mogła. A teraz świeżo po porodzie odpoczywaj i delektuj się obecnością maluszka :)
Kinga, dzielna z Ciebie kobieta! :) Teraz po masażu pójdzie z górki. Trzymam kciuki :*
Kinga tez chce poprosic moja ginekolog o ten masaz:) za tydzien wizyta wiec moze da sie juz przekonac :)
wlasnie slyszalam ze to bol straszny..;/
ja jak narazie mam kupione pampersy premium care, i haggisy jak skoncza mi sie te dwie paki zaczne kupowac dady 2 , dla mnie dady sa ok:D
lece spac , dobranoc :**
Tak sie zastanawiam, czy ten masaz szyjki lekarz może mi zrobic ot tak? Porodu nie chce przyśpieszać, nadejdzie odpowiednia chwila to urodzę.
Pytam bo mój gin to dosyc specyficzny gość i uparty z tego co widze, ja mówie swoje on swoje....
Kasiu.; raczej jest tak, że przeważnie robi się masaż szyjki po terminie, lub jeśli tak jak u kingi jest ustalone wywoływanie porodu. ale raczej od tak nie zrobi ;/ ale przecież od czego mamy mężczyzn w domu ;p każdy mówi, że pieszczoty z partnerem są najlepsze na przyspieszenie porodu ;) oczywiście jeśli nie ma przeciwskazań. u mnie to np odpada ;/
W sumie do tej pory nie było u mnie tematu wywoływania porodu i pewnie tak zostanie do końca. A partnera to może ja sobie wykorzystam w odpowiednim momencie:) Chociaż teraz to cholernie mi spadła ochota na te sprawy. Ach te hormony:)
Jejku. ja to normalnie czuję się już jak bym nigdy nie zaznała pieszczot z moim mężem ;p my od prawie początku mamy przymusowy post... masakra. odrobimy sobie po ciąży ;pp
Ja to mam nocke chyba z głowy dzisiaj, nijak sie ułożyć nie mogę...naboku nie wygodnie,na brzuchu leżeć też nie mogę...
Synek próbuje podkop chyba zrobić z prawej strony brzucha haha, od samego rana jakis taki pobudzony jest, uparte to takie ciekawe po kim tak ma??:
Moja córeczka robi takie akrobacje, że ostatnio mnie to niepokoi... nagle brzuch mi się robi kwadratowy... i tak bardzo często,. ostatnio to nawet się z mężem zastanawialiśmy czy ona się czasem nie przekręciła o 180 stopni... nie mam pojęcia co ona tak wypina, ale czasem się boję ruszyć... ;p Kasiu też już spać nie mogę w żadnej pozycji... najlepiej by było w powietrzu ;p tylko jak... ;p
Kurcze znowu się nie wyspałam.. obudziłam się o 1 tak jak by był to ranek i nie mogłam spać do 4. Masakraa. Jestem zła już czasami na samą siebie, zamiast wyspać się , odpocząc przed porodem mój organizm reaguje inaczej. Pewnie znowu będzie zarwany dzień. Ne mam już co robić,wszystko dla małej gotowe. Zbrzydło mi już oglądanie tv, wylegiwanie się na łóżku. Jednak chyba chcę urodzić. :)) bynajmniej bede miała przy sobie czasoumilacz ;)