20 listopada mam wizyte wiec moze wtedy sie juz dowiem:)
przygotowujesz jakos mieszkanie na przyjscie malenstwa?:) planujesz jakis remont itp?:)
20 listopada mam wizyte wiec moze wtedy sie juz dowiem:)
przygotowujesz jakos mieszkanie na przyjscie malenstwa?:) planujesz jakis remont itp?:)
w sumie to nie planuje remontu bo miałam robiony w tamtym roku i wszystko jeszcze w miare oki jest ;) a co do przygotowania mieszkanka chcę wymienić meble- na troszke wieksze żeby móc swobodnie pomiescić rzeczy maleństwa. Na poczatku dzidzia bedzie z nami, nie szykujemy jej osobnego pokoju dopiero jak urośnie ;) chce miec na nią oko przez 24 godz a pozatym bedzie mi łątwiej i wygodniej ;) Sypialnie mamy bardzo dużą . Mysle jedynie że urządze może taki mały kącik dla babelka tam gdzie bedzie łóżeczko i komoda z ubrankami. Moze na scianę położe jakas tapetę. Widziałam ostatnio w jakimś filmie tak i dośc fajnie to wyglądało ;0 a Ty jak się przygotowujesz?
Dla mnie to wielka niewiadoma jak to bedzie:P poki co mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu wiec tutaj napewno nic nie bedziemy robic ale mozliwe ze po nowym roku bedziemy przeprowadzac sie na swoje i wtedy napewno trzeba bedzie robic remont wszystkiego:P przeraza mnie to:D jakbysmy mieli tutaj zostac z dzidzia to byloby strasznie bo nie mam pojecia gdzie dalibysmy lozeczko itp bo kompletnie juz miejsca nie ma:p nie mowiac o jakiejs szafie na rzeczy dla dziecka:p
my na szczęście jesteśmy na swoim. Mamy swoje mieszkanko nie jest duże ale najwazniejsze ze swoje ;) planujemy ale to za kilka lat wybudować domek ale wszystko się okaże jak to bedzie. Kurcze to troszke masz niezaciekawie. Nie ma jak to na swoim wtedy możesz cos pokombinować a tak to troszke lipa ;/ a remontem się nie przerażaj wiadomo że bedziesz musiała sie ograniczyć troszke w kwesti sprztania itp ale od czego ma sie rodzine i zanjomych napewno wam pomogą tym bardziej ze jesteś w ciązy. ;) Więc lepiej jakoś przetrwac ten remont i być na swoim chyab z e poprostu zostaniesz w tym wynajmowanym mieszkanku to wtedy bedziesz musiała cos pokombinować ;)
O wyszło mi że na 76% dziewczynka :D Nie wierzę w takie wróżby noale zobaczymy. W każdym bądź razie jem całkowicie co innego niż na Filipka więc kto wie :)
Ja mam wszytsko po synku więc zakupów wielkich nie będę robić ale taką małą wyprawkę mam zamiar zrobić żeby maleństwo miało chociaż troszkę nowych rzeczy :) uż raz pisałam że kupiłam ręcznik kąpielowy bo były fajne na biedronce. Ale oprócz tego to jeszcze nie myślę o zakupach :)
My remontu nie robimy na przyjście maluszka. Mieszkamy z rodzicami bo jeszcze się budujemy, mamy tu jeden pokoik i w nim się pomiescimy :) Z takich zmian to kupiłam syknowi łóżko dziecięce żeby nie zabrać mu za 5 miesięcy tak nagle jego kochanego łóżeczka :) I powoli do niego się przyzwyczaja. Póki co to pół nocy sli w jednym a drugie pół w drugim ale mamy dużo czasu na przyzwyczajenie się :)
Ja sobie też zakupiłam w biedronce ten recznik i kocyk bo były akurat wtedy razem jakos 2 tyg temu a tak to narazie jeszcze nic. Czekam aż polowa ciazy minie i wtedy bede działac bo tak jak pisałam wczesniej nie wiadomo co to bedzie pozniej jak bede sie czuła czy bede na siłach itp ;)
Kingag85 Ty masz pierwszego synka powiedz mi jak sie czułas bedać własnie z nim w ciazy? Mówią że w ciąży z chłopcem kobiety bardzo dobrze sie czują praktycznie bezobjawowo ;)
heheh u mnie wyszło że 13% że chłopiec a 87% że dziewczynka hehhe troche dziwne pytania tam zadają:) No ja też kupiłam w biedronce kocyk bo nie mogłam się powstrzymac był taki śliczny. Ja w pierwszej ciąży chodziłam z chłopcem i o wiele lepiej się czułam niż teraz. ale okaże się może 20 listopada kogo tam mam w środku
dziewczyny czy was też tak bolą plecy ?
mi wyszło ze 70 % dziewczynka :)
ha ha mi też wyszło ze 70% to dziewczynka ;D
zobaczymy... ;D
Ja widzę duża różnicę między ciażami....teraz miałam wymioty, ciągle mi cieżko, sapie i zanim zrobię śniadanie to jestem strasznie umeczona ;p i w ogóle nie czuję się najlepiej....;/
Ja nic narazie nie kupuję....mam w sumie wszytsko po Filipku ale jeśli dziewczynka będzie to kilka sukieneczek ;D
kocyki, ręczniczki itp. też mamy ;D
jedynie łóżeczko kupimy..... ;)
nie chce czekać ze wszystkim na ostatnią chwilę bo w pierwszej ciąży leżalam kilka razy w szpitalu i pewne rzeczy musial mąż kupić.... i np. balsam i krem na odpażenia dla małego musiał przywieź do szpitala....musiał dopiero jeździć i szukac ....;p nooo i kupił ale ja chyba bym inny wybrała ;D
aa i dodatkowe ciuszki dla dziecka do szpitala teraz musze naszykować i kombnezon ..... bo jak po tamtym porodzie wychodziliśmy do domu to mąż nie mógł znaleźć kombinezona mimo ,ze był naszykowany ... ;p
no i przywiózł.....na 3 miesiace ... ;p ;D
matko nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać ;p
oj bola plecy bolą głównie lędźwia ;/ mnie na dodatek jeszcze szyja boli.
oj myślałam że tylko ja jestem umęczona ciąza nawet najprostrze czynności czasami sprawiają mi problem. Mówiono mi że w 2 trymestrze bedzie lepiej jednak nie u mnie. Niech ten czas szybko zleci....
ja dlatego wole miec wszystko wczesniej bo moj facet to wogole sie nie zna na nie ma gustu i pokupił by mi napewno rzeczy nie potrzebne badz za duże heh ;)