A ja jutro idę do lekarza i już nie umiem się doczekać, idę z nadzieją, że dowiem się kto to się skrywa... ale jak czlowiek tak bardzo chce to a nóż łobuziak nie pokaże :))) Zobaczymy.
Boszka dobrze że wszystko okej, czasem się wystraszymy, lepiej iść sprawdzić i spać spokojnie :)))
A mój weekend spokojnie, sobota w domku z synkiem, a w niedzielę był mój D. i pojechaliśmy trochę do rodziców moich, potem w domku razem :))))
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 501 - 510 z 5193.
To fajnie choc troszke poczuc te ruchy chociaz sa one tak rzadko i takie delikatne:)
Agatka miejmy nadzieje ze malenstwo nie bedzie takie skryte i pokaze co tam ma:)
Mój weekend minął imprezowo i intensywnie, na tyle na ile mogłam. Dzisiaj odpoczęłam w pracy. Dzisiaj też wielki dzień! Poczułam pierwszy raz mojego Bąbla ;) co za radość, popłakałam się, tak się wzruszyłam. Zupełnie niespodziewanie rano gdy siedziałam przy śniadanku nagle stwardiał mi brzuch, dotknęłam go i po chwili "bum" i znowu i jeszcze raz, byłam przeszczęśliwa ;) Cudowne uczucie.
W niedzielę wieczorem naszły mnie myśli porodowe i jakieś starszne horrory sobie wbiłam do głowy, brr, chyba zaczynam się bać
ojj ja też strasznie boje się porodu..tym bardziej że u mnie w szpitalu jest tragedia ;/ kłada lagę na wszystko. Kurcze dziewczyny mam pewne obawy bo z tego co czytałam niektóre z was już tak przytyły a ja nic..;(( waga stoi w miejscu. Brzucha też nie mam. Widać lekko zaokrąglony, wieczorem bardziej a tak to nic.. ;(
hej kobietki
A u mnie moja córcia znowu chora :( eh tydzien temuskończyła brać antybiotyk a dzisiaj znowu kaszle jejku kiedy to się skończy , a wszystko przez przedszkole :(
Kochane poród nie jest taki strszny :)
Tez sie tak pocieszam:D skoro tyle kobiet rodziło dzieci i dalej sie na to decyduje to niemozliwe zeby bylo tak zle:D
Asiek nie przejmuj sie:) Nie kazdy ma tak samo:) Niedlugo brzuszek napewno sie pojawi:)
tak jak napisala Agnieszka porod nie jest taki zly!! Bol jest ale ta mysl,ze zaraz zobaczysz maluszka jest cudowna:))
Zgadzam się z dziewczynami że poród jest do przejścia :) Wiadomo boli bo boleć musi(no chyba że ktoś ma możliwość wziąć znieczulenie )ale myśl że to wszytsko dla maleństwa trochę zmniejsza ten ból a i prawdą jest że zaraz jak tylko maleństwo wyjdzie i je widzisz to od razu zapominasz o tych mękach :)
Jestem za nie my pierwsze i ostatnie rodzimy dzieci damy rade!!!!!!!!! A macie jakieś szczególe zachcianki ja mam dziś taką ochotę na zupę ogórkową i musze ją zrobić
Ból tkliwy lecz szybko zapomnliwy zaraz jak urodzisz i uslyszysz dziecinke to nie pamietasz bolu lez itd