no wlasnie im blizej konca tym dluzy mi sie to wszystko ;/
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 401 - 410 z 6431.
mi ok 33 tygodnia też się ciężko oddychało, teraz lepiej, bo brzuch mi się opuścił
ja wam obu wspolczuje nie bedziecie miec zbytnio pomocy przy malenstwie jak bediecie wykonczone dniem i marzylybyscie zeby chociaz na chwile sie ktos malym zajal zeby odpoczac..ja tez jestem sama z facetem sie rozstalam(ojcem dziecka) bo jego zachowanie po prostu bylo szczeniackie i egoistyczne :( ale na szczescie mam i bede miec pomoc od rodzicow ktorzy zajma sie malym jak bede na uczelni czy praktykach..wtedy bede laczyc odpoczynek z "praca";/ ale coz wierze ze dam rade ciezko bedzie ale coz...jaks ie chcialo tak sie ma..
czasami fajna niespodzianka:) a mnie od wczoraj trzyma twardy brzuch i nie chce wgl wrocic do normy;/nie wiem wgl od czego to;/
mi też coraz częsciej robi się twardy i biorą mnie skurcze. Mąż i mama twierdzą, ze w ciągu 2 tygodni się uwinę :)
moja mama mi mowi zebym jak najpozniej urodzila bo wielu rzeczy jeszcze nie mam dla malego i w nadchodzacym tyg bede kupowac dla siebie rzeczy do szpitala i pampersy dla malego i chust.nawilz. zeby w razie czego chociaz to miec do szpitala reszte rodzice by mi pomogli skompletowac po wyjsciu ze szpitala albo kiedy bede w nim
ja już powoli chciałabym byc po
oj uwierz ze sama chcialabym byc juz po:D i tulic tego malego szkraba do siebie :)
u nas 5 lat róznicy będzie i mam nadzioeję, że też juz mi cos pomoze ta starsza, ale wiadomo nie tyle co 12 latka :)
no faktycznie masz dobrze. Moja % -latka dziś rano ubrała się sama i poszła na dół na bajki, żebym mogła poleżeć - jak dla mnie to już też coś