i tego sie trzymaj..ja tez jak lezalam w szpitalu w grudniu tez pytalam sie o rozne rzeczy lekarza i tak nigdy nie uzyskalam odpowiedzi na moje pytania;/ co mnie draznilo albo mowili jezykiem ktory dla mnie nie byl zrozumialy w jezyku lekarskim gadali a to ze studiuje pielegniarstwo tez nie musze wszystkiego znac;/ i tych ich nazw przy badaniach ginekologicznych ktore mialam tez nic sie nie dowiedzialam;/ masakra...
