z jednej strony w tym nic na sile cos jest. ja sie balam ze tomix do 18 roku zycia bedzie przy suszarce zasypial, a tu nagle kiedys tam suszarka przestala dzialac usypiajaco a zaczal sie interesowac co to szumi. kiedys mogl spac z cycem z buzi, teraz wypluwa i sie odwraca, odkladam do lozeczka, ostatnio byl ryk, teraz jest ryk, ale jak poglaszcze to zasypia. wiec troche jakby sam ewoluuje... tyle, ze to moze potrwac.
