boże ja wypiłam dwa małe piwa i pół kieliszka wódki ;| nie cuzłam sie pijana a łeb mnie dzisiaj tak boli ze dramat :D

a po urodzeniu dziecka chyba zawsze jest kryzys. mielismy to samo, tomasz sie nie mogl przystosowac i chcial zyc jak dawniej, do tego mamy finansowo ciezko. zaczelismy sie oddalac ale jedna druga piata rozmowa i jest dobrze, nawet bardzo dobrze. on sie stara bardzo, ja tez. pewnie Wam sie jeszcze pouklada :)

do niektórych idjotów mozesz gadac i pińcet razy a to i tak jak grochem o ściane :)

tak czy siak mysle ze to slaby czas na jakies grube decyzje.

my z Tomkiem jestesmy ze soba 2,5 roku dopiero :D Na 1 rocznice zrobilsmy sobie dziecko. tomix jest klasyczna wpadka. gadalismy wiele razy o dziecku, i generalnie podejscie bylo takie ze jak sie zdarzy to fajnie, ale chcielismy gdzies z 1-2 lata pozniej. wyszlo jak wyszlo. wiec potem jak nagle po jego urodzeniu zrobilo sie zle, to sobie pomyslalam ze masakra, ze za wczesnie, ze moze jednak go nie znam i takie tam. ale wyszlismy z tego poki co.

kuzwa tomix znow wpierdala moje klapki.

my tez jestesmy ze soba 2,5 roku i tez na pierwsza rocznice zrobilismy se dziecko :) tyle ze u nas planowane i staralismy sie 3 msc zanim sie udało. miało być pieknie,,  jwat różnie. ogólnei troche się Kamil ogranął od początku. nie jest do konca tak jakbym chciasła, ale sie stara od jakiegos czasu wiec nie anrzekam .

dobre klapki nie są z łe  :)))))

haha karo, to piona :D nie ma to jak dzidzior na 1sza rocznice :D

kiedy macie rocznice początku związku ??  ja dobrze nie pamietam ale chyba 9 lipca :D a dzidziora zrobilismy se na wakacjach na poczatku sierpnia :D

Sto lat dla Filixa !!!!!!!!!!!!!!!!!!

my mamy w sierpniu jakos, dzidziora zrobilismy na koniec sierpnia, 12.09. sie dowiedzialam o ciazy :D