a Wy kiedy zaczniecie uczyc dzieci samodzielnego jedzenia?
a Wy kiedy zaczniecie uczyc dzieci samodzielnego jedzenia?
przeraziłaś mnie... zacznę za 3 lata
Emil dużorzeczy je sam juz teraz, ale nie ryzykowałabym jeszcze z kaszą, czy obiadkiem :D daję mu np smakołyki w miseczce, chrupki, wafle ryżowe pordobione i on sobie tak słodko bierze tą miskę i na siebie to wysypuje , po czy wsadza spowrotem i od nowa hahaha ale dostaje tez banana w łapę, całe obrane jabłko, miskę makarony czasem, pije sam jak mu się chce. także nie ejst chyba źle :D ogólnie daję mu rzecyz które łatwo posprzątać :D Chciałąmjeszcze powiedziec, ze spanie z ojcem to klapa, dzisiaj znowu był ryk, w nocy budził sie co chwile, nikt nie wyspany oprócz niego. cycka wołał 3 razy i nie dało sie uspokoić. Kurwa ja sobie tego cycka cyba dzisiaj gównem wysmaruje zeby zobaczył ze jest be
Wysmaruje gównem żeby było be - hahahahaha.
Właśnie kręcę ciotkę żeby wzięła mała i jedziemy na kulki :D.
Tomuś
Ja Filipowi wszystko do jedzenia daję dotykać rękami, wczoraj wylał na mnie moją zupę - dobrze, że nie była gorąca.
Jadę dzisiaj z ciociunią :p
to ja tomixowi tak nie pozwalam.. jedynie chrupki sam wcina. nie wpadlam zeby mu dac ryzowe wafle... z bananem raz probowalismy to wyrzucil. jablko mu dalam cwiartke obrana to za duzy kawalek odgryzl i prawie sie udlawil, wiecej nie probowalam. ale chyba trzeba :)
haha karo a moze kup cycki w sex shopie sztuczne i wloz mu do lozeczka. ja juz o tym myslalam :D:D:D
noo to filix w kulkach i emix w kulkach, jupi! :) bawta sie dobrze :D
Kupiłam mu z hippa wafle ryżowe, ale wiecie co? one są twardsze niż te dla dorosłych i z nich zrezygnowałam. Mało tego, są tak słodkie, że się jeść ich nie da. Daje mu normalnie z algami :D.
Dzieci do roku za free
czad :D
ja mu kupilam "pierwsze ciasteczka" z HIPPA, raz ze sa w chuj twarde, a dwa ze sama zjadlam pol i sie tak zaslodzilam jakbym cala czekolade na raz zjadla. wiec mu ich nie daje. dzis kupie wafelki ryzowe zwykle :)
czekam na foty w pileczkach :D:D
moja sama je tylko chrupki kukurydziane. Ja dziś wyspana jak nigdy :) Zosia zasypia sama, trochę pomarudzi, ale zaśnie. Spała dziś do 2:40 a potem do 6.