uuuGraty Stasiek!matka teraz dopiero będziesz biegać...
No to dlaczego moje dziecko nie chce pięknie spać od kiedy przestałam karmić??Co robię nie tak??
uuuGraty Stasiek!matka teraz dopiero będziesz biegać...
No to dlaczego moje dziecko nie chce pięknie spać od kiedy przestałam karmić??Co robię nie tak??
Ada zjada ok.18.30 skibke chleba z wędlinką a ok.19.30 wypija 210 ml mleka mieszam- bebiko i bebiko 2r.Są noce kiedy obudzi się raz, a sa noce ze obudzi się z 5 razy:(
Emil też zjada po kąpieli 150-180 gęstej kaszy łyzeczką, popija wodą do spania odrazu. są noce ze budzi się na picie,ale ja tego nie uznaję za budzenie bo dam mu przes sen kubek jedną ręką , trwa to 10 sek i idziemy dalej spać. Jak karmiłam cycem to się musiałam rzeczywiscie budzić, wstawać, brać go karmić, odbijać. często tez budził się i się darł chu wie czemu :) teraz nawet jak sie przebudza to mamroli pod nosem , przekręca się na drugi bok i spi dalej. Myslę ze budzenie nie zalezy od najadania się, lub nie. dziecko poprostu z tego wyrasta.
Hej Dziewczynki:) My nareszcie po chrzcinach:) HUUUURRRAAA;) Myślałam, ze nie dotrwam ze stresu, ale się udało:) Karo z robotą mam podobnie. Jak miałabym tam wrócić, to już wole ulice zamiatać:( Praca niby 8 h dziennie, ale tylko na umowie. W praktyce siedziałam od 7 do 18/19/20/21 a jak był audyt czy kontrol to i do 1-2 w nocy. Oczywiście nadgodziny nie płatne. Więc też myśle, żeby czegoś innego poszukać, ale pewnie dopiero pod koniec roku. U nas opiekunki i żłobki są bardzo drogie, więc nie bardzo mi się opłaca:(
Iwo gratulacje dla Stachmena :))) majstrujcie drugiegoo :) ja kiedys tez miałąm taki plan zeby od azu po macierzynskim isc na nowel4 i nowe macirzynkie, ale skutecznie mi się odechcało drugiego bobsa na X lat :) po weekendzie majowym idziemy do żłobka na próbny dzień :) no a ja muszę zacząć rozsyłć cv :P
Mag u nas złobek 1000 zł opiekunka 10-15 zł /h. więc wydam na to pewnie 3/4 mojej pensji. ale pierdolę, wolę pracować i codzić do ludzi, rozwijć karierę niż gnić domu : juz i tak się cofnęłam intelktualnie :p
Ja też czuję, że cofnęłam się w rozwoju i brakuje mi ludzi i pracy. Ale u nas żłobek 1600 zł a opiekunka od 15 zł/h wzwyż:( Więc jak mam pracować dla "idei" a potem wracać styrana, prać, sprzątać, gotować to mnie to na razie nie bawi.
Iwo, mozesz tak zrobic na luzaku :)
Graty dla Stachmena! Tomix puszcza sie coraz pewniej, ale chodzeniem jeszcze tego nie nazwe, bo nie puszcza sie przed siebie tylko do kogos/czegos i przechodzi gora metr ;)
Mlody od wrzesnia pojdzie do zlobka panstwowego (tzn. musi sie najpierw dostac, ale nie przyjmuje opcji ze sie nie dostanie ), bedzie nas to kosztowac 350-400 zl, wiec nie ma tragedii. Do pracy mojej to mi sie chce tak sobie, ale w sumie to tylko dlatego ze daleko w chuj (25 km autem w 1 strone) i przez to ze jedna kolezaneczka ma do mnie problem i psuje atmosfere. ale kij z nia, moze sama zaciazy Szefowej lepszej miec nie bede nigdy, a ze praca nie jest praca moich marzen to juz inna inszosc :P na wychowawczym zostac nie moge, a na drugiego dzidziora jestem za bardzo niewyspana poki co
no i ja tez sie odmozdzylam i pod tym wzgledem to sie ciesze ze wroce do ludzi. chociaz wolalabym mlodego dac do klubu malucha na 4h dziennie i wyjscie do ludzi i inne zajecia bym sobie zorganizowala lepsze niz praca
Moja Kochana podczas imprezy :)