dzidzi bryka w brzuchu*
klawiatura mi szwankuje :)
dzidzi bryka w brzuchu*
klawiatura mi szwankuje :)
hehehe nadcipie :D to będzie moje nowe ulubione słowe hehehehe Bronzo
nadcipie :D bronzo dzieki za opis, jak poczuje ze od nadcipia idzie fala to bede wiedziec, bo bez kitu tak sobie czasem mysle ze nie rozpoznam tego. brzuch mi sie stawial np, wczoraj wieczorem, z reszta codziennie to robi po kilka - kilkanascie razy, ale to nie boli ani nic, po prostu twardy jest i puszcza potem. teraz mam schize na pilnowanie ruchow dzidzi... ale poki co fika ostro, na 12 ide na KTG to pewnie przestanie zlosliwiec jeden, ostatnio go polozna dobudzic nie mogla :P zazdroszcze Wam ze Wy juz na takiej koncowce zupelnej, ja mam jeszcze miesiac i dla dobra bąbla lepiej zebym ten miesiać wytrzymala.
ja tez mam obawy ze nie rozpoznam tych wlasciwych skurczy;/ albo nie rozpoznam czy to wody plodowe czy to czop..
jak bedziessz czuła od nadcipia fale to znaczy ze juz :D PAMIETAJ :)
hahahaa Karo rozbrajasz mnie tymi tekstami "nadcipia"hahahahahaha zapamietam moze uda mi sie rozpoznac :x
Mnie Bronzo rozwaliła z samego rana :) to jest *ajebiste słowo :D:D
kurde maly mnie wali w macice;/ az lza w oku mi sie pojawila z bolu;/
dzieki za rady
Bronzo ma rację.Też bałam się w pierwszej ciąży,że nie rozpoznam skurczy prawdziwych ale nie da się tego przegabić.Wody mi przebijała położna to chlusło ze mnie, teraz wiem,że też bym tego nie pomyliła ze śluzem czy z moczem.Własnie nie da się tego zatrzymać tak jak siuśki i jak się stoi to wolniej płyną bo główka dziecka zatyka "wypływ".