ja po wizycie położnej dostałam obsesji jakiejś i mam wszystkie obajwy o których ona mi mówiła co chwila chodze do łazienki i patrze czy mi się wody nie sączą, pukam w brzuch żeby mała sie ruszala bo ja zaspokojna była - to teraz mam za swoje i dyskotek jest. wizyte mam natomiast pojutrze
