c.d. wszystko ok i to jakaś limfa leci ze śluzem która jest produkowana przy założeniu pessaru

No marta dokladnie o to chodzi, ze w trakcie badania nie masz, a dzien przed porodem jednak jest.

Na HIV jak nabardziej i zgadzam sie z Toba, ze tez powinno byc wykonane przed samym terminem, bo przez 9 miesiecy mozesz sie gdzies zarazic.

Moja tez mi kazala wziac lizaki i mowila, ze wody to najlepiej ze 2-3 butelki, bo nawet jak w trakcie porodu nie wypijesz calej to nie zna poloznictwa gdzie jest zimno na oddziale :P

Ja miałam robione badanie na Hiv w każdym trymestrze, tak samo jak na toxoplazmoze i żółtaczke - GBS mam do odbioru we wtorek, kompletnie o nim zapomnialam :D Cały dzień mam skurcze, raz mocniejsze raz nie, chodze, skacze na piłce i oczywiście sexik będzie później hehe a organizm mi sie ostro czyści..... jem teraz to czego później nie będe mogla :D Mój Kamil się śmieje, że nadrobie wszystkie te kg z całej ciąży :D Ja mam 4 staniki do karmienia, 2 kupiłam, 2 dostałam. Mam nadzieje, że będzie mi dane karmić cycuszkiem. Aaaa mamitka kupiła mi dzisiaj pampersy Dada z biedronki 2 jest mega paka za 50 zł. Wychodzi 0,32 grosze za sztuke :) Ok 156 szt. w paczce. 

Wy będzie jeść lizaki, a mnie uraczą glukozą dożylnie.. Boże, mój Boże czemuś mnie opuścił 

Ja na toxo miałam chyba 3 razy robione:) nie pamiętam dokładnie kiedy :p przeciwciała też miałam robione chyba 3 razy , bo mam krew ujemną. A ogólnie to ciągle robiłam badania albo mocz , krew i toxo , albo mocz , krew , przeciwciała albo mocz i krew hehe :)

Dziewczyny powiedzcie mi czy wszyscy lekarza sa tak zachlanni na kase?!

Dzwonilam przed chwila do mojego gina zeby sie zapytac do kiedy mam zwolnienie bo wtedy co mi wypisywal dal mi do zrozumienia ze raczej juz urodze do nastepnej wizyty wiec jakos nie bralam tego pod uwage.On do mnie ze do dzisiaj a ja do niego ze jutro sie widzimy w szpitalu i czy by wipisal mi jutro to zwolnienie? A on na to "To przyjedz w piatek do mnie na wizyte to Ci wypisze" Se mysle ty Hu..jeden niedosyc ze tyle kasy juz u Ciebie zostawilam to jeszcze Ci malo a wiadomo ze jak przyjade po zwolnienie 100zl musze mu dac.A badac i tak mnie nie bedzie bo jutro ma to zrobic w szpitalu.Ale w koncu oddzwonil do mnie po 5min i powiedzial ze jutro do szpitala weznie ten "bloczek" i mi wypisze.

Musialam to z siebie wyrzucic:)

Wiesz ja chodze na NFZ i jeszcze za nic nie płaciłam. A jak spytałam swojego co ze zwolnieniem jak nie urodze do 1 (bo tak mam wypisane ostatnie zwolnienie) to powiedział, że mam go znaleść na oddziale to bezproblemu wypisze mi dalej ;)

U mnie tak samo jak u mamasity :)

Mi wypisuje od wizyty do wizyty, takze nie mialam takiego problemu :)