Ja myślę, że teraz znowu zdecyduję się na inną pozycję niż tradycyjną, bo jak rodziłam drugiego dzidziusia to rodzenie na siedząco wydłużyło mi poród, tak też stwierdziła położna. Ale miałam tak silne skurcze wtedy, że robiło mi się słabo jak nie mogłam usiąść. Zobaczymy jak teraz będzie...
