dzieki lalka, nie wiedzialam, że trzeba się zapisywać tak wcześnie. dzisiaj się wybieram do przychodni, żeby go zarejestrować to się podpytam.
mój nienawidzi zmiany pampersa i przebierania się - drze się w niebogłosy, ale jak tylko zapinam pampersa cichnie jak ręką odjął :D wstydzi się po prostu :) kąpania na początku nie lubił, teraz już nie płacze.
a co do najadania to wiem, że jak robi kupy i siku i nie płacze to jest ok, ale mimo wszystko czasami się martwię:/ ach te matki... miałaś tak, że jak dziecku pobierali krew np. w szpitalu i płakało to ty razem z nim? mojemu pobierali codziennie i codziennie razem z nim płakałam
szczesliwa, połóg to pikuś, przynajmniej w moim przypadku. tylko pierwszego dnia du