aniaka, o tym się naprawdę szybko zapomina :) to prawda, że jak już widzisz to swoje maleństwo to twoje bóle czy szwy schodzą na drugi plan :)
ale też prawda, że ja przed porodem wyobrażałam sobie wszystkie możliwe złe scenariusze ;)
ciekawe, kiedy mi zginie brzuszek. na razie mam na dole taką śmieszną oponkę