chyba dużo płacę, bo 750 zł za kilka godzin sesji, ale mam w cenie też album ze zdjęciami i kilka dużych odbitek. trochę się interesuję fotografią i ta babka najbardziej mi pasuje, później zrobię u niej sesję małemu.

inni według mnie robią takie zwykłe zdjęcia, jakie potrafi i moja siostra, a ta fotografka trochę ję przerabia w programie, dopracowuje. i na razie umawiałam się tylko na studio, bo nie wiem, co będzie z pogodą

No to ja 300 ale tylko dlatego, że był na naszym ślubie i to tak po znajomości  Ale nie dostaje albumu, dostaje fotki na płycie ale też fajnie obrobine :) Koniecznie sie pochwal efektami jak będziesz po.

no pewnie, że tak :)

zazdroszczę takiego dnia z ukochanym, mój zwykle jak ma wolne to śpi, jak teraz :( chciałabym, żeby mnie zabrał gdzieś na obiad, ciągle o tym mówię, a jemu się nie chce :(

musi się mobilizować, bo niedługo nie będzie przeproś. wolny dzień to będzie basen, zoo, plac zabaw, kino ;)

Nie no ja nie moge narzekać  Dba o mnie, ale nawet przed ciążą tak bylo. A teraz troszczy się o mnie jeszcze bardziej hehe Mam nadzieję, że to nigdy się nie zmieni 

zapisałam sie na kurs do katowic..13.03 któras tez tam bedzie??

Ja miałam w plenach taką sesję zdjęciową z brzuszkiem i z moim , ale nie wiem jak to będzie bo trochę z kasą krucho ;/ a w kwietniu największe wydatki będą..jeszcze zobaczymy.

Ja mam zamiar na taka sesje wybrac sie w maju :) Tylko nie wiem czy oczywiscie moj bedzie w domu ;/

ja idę na sesję sama, mój mąż stanowczo odmówił, nie będzie się bawił w takie zdjęcia, jak to okreslił. nie lubi zdjęć, poza tym ma trochę tłuszczyku, więc pewnie się wstydzi.

zresztą nie lubi pozowania, pamiętam naszą całodzienną sesję poślubną... :D biedaczysko

A mój wręcz przeciwnie hehe pierwszy do zdjęc z brzuszkiem :) Chociaż sam tez ma brzucholek 

Ja też się wybiore na sesje, jakoś w kwietniu :) 
Mój Rafał nienawidzi jak ja dodaje zdjęcia gdziekolwiek .. 
Ogólnie zdjęć nie lubi, a lepiej ode mnie wychodzi na zdjęciach :) hehe, brzuchol też ma, zaczął tyć ze mną razem, jak w ciąże zaszłam :)