madelka a jakie masz srednio te poziomy cukru? ja dzis caly dzien przekraczam... normy na czczo u mnie 100- mam 108, po posiłku do 120, a mam dzis 122, 122...  czytalam, ze fenoterol, ktory biore tez ma wplyw na gospodarke weglowodanowa, a mam tabletke co 4 godz :-(

aneczka:a jesteś pod opieką diabetologa?Bo jesli mam leki które zwiększają cukier to lekarz może na przykład wyznaczyc ci inną norme niż 120, któras z słodkich mamuś tak ma że norma 130. Ale warto by było to z diabetologiem skonsultować.

Ja tylko miałam krótkie szkolenie w szpitalu, przy czym bardziej z obsługi sprzętu niż diety... W piątek idę do swojego lekarza, zobaczymy, co powie.... A do diabetologa trzeba miec skierowanie?

aneczka:mi do poradni diabetologicznej dał skierowanie gin. Ale tam się stawia tylko raz jesli cukry sa w normie. Jak miałam wątpliwości zwłaszcza z tymi ketonami to wtedy umówiłam się prywatnie-z ubezpieczenia firmowego(bez skierowania).

Aneczka spróbój ostatni posiłek jeśc przed pójsciem spac. Kanapke zób sobie z wedlinka i serem.

Hej :) ale się nazbierało do czytania :P u mnie dziś : 82 104 87 102  :) do tego pozwoliłam sobie na kawałek sernika ostatnio tak za mna słodkie chodzi że nie mogę się ogarnąć ale mimo to cukry są okej. Bo jak mam taki atak na słodkie ratuję się wafelkiem z fruktozą zamiast zwyklego cukru :P Mi po śledziach cukier skakał więc sobie odpuściłam. Wróciłam do poprzedniego chlebka i cukier również wrócił na swoją normę.

Poczytałam troszkę Wasze forum i jestem podłamana... Jecie normalnie i cukry dobre, a ja prawie nic i od 2dni złe cukry.... W szpiatlu jadlam mniej niż w domu i dlatego te cukry dobrze mi wychodziły, tylko chudłam.... dziś rano 95, a po sniadaniu 3/4 kromki chleba zytniego z salata wedlina papryka + 2/3 jogirtu naturalnego z otrebami i cukier 134.... Dodam, że w szpitalu jadłam codziennie otręby + 1kanapkę i było ok....  nie wiem juz sama co mam jesc....