Pauli wytrwałości. No niestety to jest nasza służba zdrowia! domyślam się że serce ci się rozdziera w pół jak widzisz swoje maleństwo że cierpi. ale trzeba mieć wiare że wszystko będzie dobrze.
Magdalencia gratuluje.
Pauli wytrwałości. No niestety to jest nasza służba zdrowia! domyślam się że serce ci się rozdziera w pół jak widzisz swoje maleństwo że cierpi. ale trzeba mieć wiare że wszystko będzie dobrze.
Magdalencia gratuluje.
Biedny Maluszek :( Pauli28 - trzymajcie się!
Pauli, a może konsultacja u innego lekarza?
Cześć dziewczyny ;) 11.07 o godzinie 12:38 urodziłam synka Filipka ;) Poród sn ;) Waga 4020 i 58 cm. Później napiszę więcej, buziaki ;*
Gratulacje Rudzia :***
rudzia gratuluje :)
rudzia22 gratulacje :)
Rudzia gratulacje! :)
Rudzia gratuluje ;)
Byłam dzisiaj u połoznej na KTG i już jakies słabe skurcze są ale ich w ogóle nie czuje ;) Ważne, że coś tam się rusza... wczoraj wieczorem zaczeły bolec mnie pachwiny, to tez chyba dobry znak ;))
A jak tam Wy mamuśki się czujecie? Pozdrawiamy ;))
O Adulka oby to było to co tzreba ;)
U mnie cisza, choć czuje się dobrze. Czop odchodzi raz dziennie - ale jasny kremowy - wiec rychły poród raczej się nie zapowiada. Śpiąca jestem bardzo, choć przesypiam nocki suprer. A i nogi puchną przez te upały :/
W sumie to mnie też bolą pachwiny, w ogóle cały "dół" i mam wrażenie, że chodze jak pingwin haha
Maluszek nogi prostuje czasem ale nie śpieszy się do wyjścia... :)