Ja już mam pare drobiazgów pokupowane :) ja nie moglam sę powstrzymac: smoczki, butelki, recznik, pieluszki, pieluszki tetrowe, nożyczki, szczoteczka do włosów, troche tego już jest ;)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 321 - 330 z 2828.
Ja kupiłam w Pepco kilka sztuk body, bo były cudne i niedrogie. Akcesoria typu butelki, smoczki itp. chyba też tam jakieś są, ale nie sprawdzałam jak to wygląda jakościowo. Takie rzeczy wolę kupić porządne, a z ciuszków to pewnie wyrośnie zanim pójdą na szmaty. ;)
Pauli nie martw się- ja też jestem do tyłu z zakupami (nie licząc zamówionego wózka). Ale powiem Wam szczerze Dziewczyny, że jakoś tak boję się zacząć kupować te wszystkie rzeczy...Chyba, żeby nie zapeszyć
Pauli, wybraliśmy Navington Cadet.
mi brakuje do konca (dla dziecka) tylko jeszcze pampersow,kremu do pupy i gazikow alkoholowych do pepusia. Tak wszystko mam , nie liczac wozka ,ktory kupia moi rodzice.
No i zostala jeszcze moja wyprawka do szpitala ;p ale najwazniejsze,ze dzidzia juz ma prawie wszystko ;p
Ja mam pozytywne mysli i jestem tego zdania ,ze lepiej powoli i szybciej niz szybko i w malym czasie.
Ja sobie nie wyobrażam jakbym miała wszystko kupic naraz przed porodem tak to sobie pomału chodze i z miesiąca na miesiac kupuje ;) a pieniędzy zaoszczędzić bym nie umiała do tego czasu :P
Mi się podoba i x lander i ten co mowi mamba ;)
No ja wlasnie tez bym nie umiala dlatego tak z miesiaca na miesiac po malu kupowalam ^^ hehe teraz zaczne sobie kupowac do szpita;a po malu ;p
Cleogosia widze, że też bardzo oszczędna jestes jak ja hehe u mnie ciezko cokolwiek zaoszczedzic bo zaraz wydaje, ale naszczeście nie na glupoty ;]
no jestem ,nie da sie ukryc ,robie wszystko najtanszym kosztem ale jakosciowo dobrze ,trzeba kombinowac, niektorzy mi sie dziwia jak ja to robie :D hehe :D
U mnie tez trudno zaoszczedzic ,tylko maz zarabia a do tego mam jeszcze wiecznie czegos chcaca 5 letnia corke ;D
Takze na bierzaco mi lepiej kupowac :D
No my też zyjemy z jednej pensji niestety... ale dajemy rade ;) mam paru znajomych co mają wieksze dochody niz my a zyją ledwo co z miesiaca na miesiac i jeszcze ciagną na pozyczkach ;/ masakra. Mój sie smieje ze jak nie mieszkał ze mną to mu na nic nigdy nie starczalo a jak ja operuje kasą to na wszystko wystarcza ;D hehe
Ja teraz mam tak, że wole maluszkowi coś kupić niz sobie ;P